"Szalenie obrzydliwy". Zebrał 11‑minutową owację na stojąco

"The Substance" w reżyserii Coralie Fargeat opowiada o aktorce (Demi Moore), która straciła sławę z racji wieku i obecnie zajmuje się nagrywaniem ćwiczeń fitness w stylu programów Jane Fondy. Po tym, jak zostaje zwolniona z kolejnej pracy, bohaterka otrzymuje propozycję zabiegu medycznego, który ma zmienić ją na młodszą i lepszą wersję siebie poprzez proces replikacji komórkowej.

Postać grana przez Moore decyduje się na zabieg i w efekcie ląduje na podłodze w łazience z kręgosłupem rozciętym jak świąteczna szynka. Jej nowa wersja – grana przez Margaret Qualley – wyślizguje się z jej pleców. Te dwie postacie mogą współistnieć pod jednym ważnym zastrzeżeniem: muszą przebywać na zewnątrz naprzemiennie przez siedem dni. Jeśli jedna z nich nie zmieni się po tym czasie, wydarzą się złe rzeczy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Krytycy zgodnie podkreślają, że film obfituje w metafory dotyczące kobiet w Hollywood, okrucieństwa wieku i konsekwencji nienawiści do siebie. I nie jest dla osób o słabych nerwach, bo raczy masą krwi, wyrywanymi zębami, oderwanymi paznokciami i dużą groteskowością. Indiewire napisało wprost w swojej recenzji, że "The Substance" jest "szalenie obrzydliwym arcydziełem".

Jak donosi "Variety", publiczność zgromadzona na niedzielnym seansie filmu na festiwalu filmowym w Cannes, była zachwycona tym, co zobaczyła. "To była przejażdżka" - powiedziała Fargeat, gdy widownia skończyła entuzjastyczne oklaski, które trwały aż 11 minut. Ten wynik pobił rekord ustanowiony w sobotni wieczór przez dziewięciominutową owację dla "Emilii Pérez". - To moja pierwsza premiera filmowa w Cannes. Bardzo się cieszę, że tu jestem. Jestem trochę wyczerpana - to było intensywne - dodała Moore.

W obsadzie "The Substance" znaleźli się także Dennis Quaid, Hugo Diego Garcia, Phillip Schurer i Joseph Balderrama.

"The Substance" jest dla Fargeat debiutem w Cannes. Jej pierwszy film pełnometrażowy, "Revenge" z 2017 r., miał światową premierę w Toronto, a potem pojawiał się na festiwalach na całym świecie, spotykając się z uznaniem krytyków. Jednak aż siedem lat reżyserka kazała czekać na siebie z drugim filmem, ale zanosi się na to, że było warto.

Nieco zaskakujące jest też to, że dla Moore był to pierwszy raz, gdy pojawiła się w oficjalnej selekcji festiwalu w Cannes. To pokazuje, że aktorka w trakcie swojej kariery rzadko łączyła siły z produkcjami o bardziej artystycznym rodowodzie. Z kolei dla Qualley "The Substance" to jeden z dwóch filmów w tegorocznym konkursie - 29-letnia aktorka występuje także w "Rodzajach życzliwości" Yorgosa Lanthimosa, których premiera odbyła się w piątkowy wieczór w Cannes.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: