Koniec z selfie na czerwonym dywanie. Gwiazdy dadzą radę? Nie mają wyjścia
Dyrektor festiwalu w Cannes zabronił selfie. Dodatkowo dziennikarze nie będą mogli zobaczyć filmów przed oficjalnymi premierami.
Thierry Fremaux dyrektor festiwalu w Cannes postanowił wprowadzić spore ograniczenia. Nie tylko dla dziennikarzy, ale także dla gwiazd filmowych. Twórcy filmowi, którzy pojawią się na czerwonym dywanie w związku z premierą swojego filmu nie będą mogli robić sobie selfie.
- Robienie selfie trywializuje to wydarzenie i dodatkowo spowalnia ruch na czerwonym dywanie - tłumaczy Thierry Fremaux.
Czy gwiazdy zastosują się do nowych zasad? Cóż, prawda jest taka, że część z nich zrezygnowała z selfie już dawno. Kreacje aktorek, modelek czy innych celebrytek pozujących przed fotoreporterami bardzo często są tak powycinane, że na telefony komórkowe po prostu nie ma miejsca.
Ale to nie jedyna, może nawet nie najważniejsza zmiana.
Dodatkowo dyrektor festiwalu ustalił nowe zasady dla dziennikarzy. Pokaz prasowe będą odbywały się albo w tym samym momencie co premiery (jeśli premiera będzie o 19.00) albo następnego dnia rano (jeśli premiera będzie o 22.00).
- Wreszcie idąc na premierę będziemy wiedzieli tylko tyle, ile zechce wcześniej zdradzić dystrybutor - mówi Thierry Fremaux. - Suspens w pełnym tego słowa znaczeniu.
W tym roku festiwal w Cannes odbędzie się w dniach 8-19 maja. Ostatnia Złota Palma powędrowała do twórców filmu "The Square".