"Koszmar Putina". Powstaje film o Eduardzie Limonowie
Ben Whishaw, aktor znany m.in. z "Bondów" z Danielem Craigiem, wcieli się w Eduarda Limonowa. To zmarły w 2020 r. rosyjski opozycjonista, pisarz i skandalista, który nazwał Putina "przegrywem, idiotą i wampirem wypijającym rosyjską krew".
Jak podało "Variety", film zatytułowany "Limonov, The Ballad of Eddie" wyreżyseruje Kirill Serebrennikov. To utytułowany rosyjski filmowiec od lat prześladowany za swój krytyczny stosunek do polityki Kremla i Putina.
41-letni Ben Whishaw, zdobywca Złotego Globu za "Skandal w angielskim stylu", wcieli się w Eduarda Limonowa, zmarłego w 2020 r. enfant terrible rosyjskiej polityki znanego z ekstremistyczny poglądów i krytyki Władimira Putina.
Eduard Limonow (właśc. Eduard Wieniaminowicz Sawienko) był awangardowym poetą, poczytnym pisarzem, dysydentem, aktywistą, dziennikarzem i politykiem. Na początku lat 70. wyemigrował do USA, gdzie imał się różnych zajęć - pracował m.in. jako kamieniarz, korektor w nowojorskiej gazecie dla emigrantów, a nawet lokaj milionera na Manhattanie.
ZOBACZ TEŻ: Rosja znowu przechytrzona. Ukraina udaremniła kolejny atak
W 1974 r. ukazała się jego powieść "To ja - Ediczka" (ang. "It's Me, Eddie"), w której opowiedział historię swojego alter ego, pisarza-emigranta tułającego się po ulicach Nowego Jorku.
W 1980 r. książka została przetłumaczona na francuski i osiągnęła wielki sukces, choć laureat Nagrody Nobla Aleksandr Sołżenicyn określił Limonowa mianem "małego insekta piszącego pornografię".
"Putin, odejdź sam"
Na początku lat 90. wrócił do Rosji i zaangażował się w politykę. W 1994 r. założył Partię Narodowo-Bolszewicką, której ideologiem był Aleksander Dugin - dziś nazywany "mózgiem Putina" i jedną z osób ponoszących odpowiedzialność za obecną sytuację w Ukrainie.
Program partii był egzotyczną mieszanką nacjonalizmu, anarchizmu i komunizmu, a jej członkowie opowiadali się m.in. za zniesieniem cenzury i przeprowadzeniem wolnych wyborów do Dumy. Limonow zasłynął z głośnej i obrazowej krytyki prezydenta Federacji Rosyjskiej, a brytyjski "The Guardian" nazwał go nawet "koszmarem Putina".
Główną metodą działania Partii Narodowo-Bolszewickiej były akcje bezpośrednie - m.in. demonstracje czy okupacja rządowych budynków. Najsłynniejsze to wtargnięcie do poczekalni w kancelarii prezydenta Rosji czy wywieszenie naprzeciwko Kremla transparentu "Putin, odejdź sam".
W 2001 r. został skazany na cztery lata więzienia za działalność terrorystyczną, nielegalne posiadanie broni i próbę przeprowadzenia rewolucji w Kazachstanie.
Oskarżenie oparto na jego artykule w gazetce partyjnej, z którego wywnioskowano, że chce zorganizować inwazję. W więzieniu napisał osiem książek, wyszedł na wolność po dwóch latach.
W 2014 r. Eduard Limonow poparł aneksję Krymu.
Scenariusz filmu "Limonov, The Ballad of Eddie" inspirowany jest powieścią "Limonow" Emmanuela Carrère'a, której wydanie zelektryzowało francuski rynek wydawniczy i odbiło się głośnym echem. Książka została wyróżniona prestiżową Prix Renaudot, a prawa do wydania sprzedano do kilkunastu krajów. W Polsce ukazała się w 2012 r. nakładem Wydawnictwa Literackiego.
Pawlikowski rezygnuje
Producentem wykonawczym jest Paweł Pawlikowski, który początkowo miał film wyreżyserować. Jednak w 2020 r. po trzech latach przygotowań zrezygnował.
- Nie do końca lubię tę postać. Nie na tyle, aby robić o nim film. Postanowiłem więc wycofać się z tego projektu - zdradził reżyser "Zimnej wojny" podczas spotkania w ramach Docs Against Isolation.
Ciekawostką jest fakt, że Limonow pojawił się w dokumencie Pawlikowskiego "Serbian Epics" realizowanym dla BBC, gdzie został pokazany w towarzystwie Radovana Karadžica.
Z informacji podanych przez internetowy serwis The Moscow Times wynika, że większość zdjęć pierwotnie miała odbywać się w Rosji. Jednak w obliczu napaści na Ukrainę, zostaną ukończone w innym europejskim państwie.
"Limonov, The Ballad of Eddie" ma trafić na ekrany wiosną 2023 r., jednak cześć gotowego materiału zostanie pokazana na tegorocznym Festiwalu Filmowym w Cannes.
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify oraz w aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.
WP Film na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski