Krystyna Feldman: prawdę znała tylko jej matka
Gwiazda? To nie ten adres
W życiu prywatnym była zupełnie inną osobą. Spokojną, cichą, trzymającą się na uboczu i co najważniejsze - nie obnoszącą się ze swoimi sukcesami. Nigdy nie zabiegała o uwagę mediów i stanowczo protestowała, gdy ktoś nazywał ją "gwiazdą".
W wywiadach Feldman z pasją opowiadała o swojej pracy, niechętnie schodząc na tematy osobiste. Dopiero po latach okazało się, że skrywała wiele tajemnic.
Ukrywała prawdziwą datę urodzenia, swój talent literacki, a także fakt, że żyła z pewnym starszym od siebie żonatym mężczyzną na „kocią łapę”. Ten sekret wyjawiła światu dopiero tuż przed śmiercią.