Leonardo DiCaprio mógł nie zagrać w "Titanicu". Kogo rozważał James Cameron?
"Titanic" odniósł ogromny sukces, a dzięki niemu jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd na świecie stał się Leonardo DiCaprio. O mały włos kariera przeszłaby mu obok nosa. Kogo rozważano do roli Jacka Dawsona?
22.09.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:55
O "Titanicu" nie trzeba wiele mówić. Film Jamesa Camerona jest jedną z najpopularniejszych produkcji i trzecim najbardziej kasowym obrazem w historii kina. Dzieło zdobyło aż 11 Oscarów, w tym za najlepszy film. "Titanic" oparty jest na prawdziwych wydarzeniach - katastrofie, która wydarzyła się w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku.
Film przyniósł sławę aktorowi, który teraz uznawany jest za jednego z najlepszych nie tylko w Hollywood, ale i na świecie. Mowa o Leonardo DiCaprio. Jednak mało brakowało, a aktor nie dostałby roli Jacka Dawsona. Kogo producenci rozważali do roli kochanka Rose DeWitt Bukater?
Jednym z kandydatów był Tom Cruise. Jak podaje "Vogue", aktor był zainteresowany rolą Jacka Dawsona, ale jego stawka była zbyt wysoka. Udział w filmie rozpatrywali również Christian Bale oraz Chris O'Donnell. To jednak nie wszyscy, których producenci i reżyser mieli na oku.
Kto miał zagrać Jacka Dawsona w "Titanicu"?
Zainteresowanie twórców wzbudzili również Billy Crudup, Johnny Depp i Stephen Dorff. Ci jednak odrzucili propozycję. Pod uwagę brany był również Jared Leto, ale on odmówił wzięcia udziału w castingu. O mały włos, a rolę dostałby Jeremy Sisto, który był już nawet na zdjęciach próbnych. - Czytałem scenariusz z Kate i trzema innymi aktorkami. To mi dało ogromne natchnienie i byłem trochę załamany, kiedy nie dostałem tej roli - tłumaczył później w rozmowie z "Huffington Post".
O rolę walczył również Matthew McConaughey, który był przekonany, że ją dostanie. - Chciałem dostać tę rolę. Byłem na przesłuchaniu z Kate Winslet. To był udany casting. Wyszedłem stamtąd przekonany, że dostałem tę rolę... Nie dostałem jej - przyznał w wywiadzie dla "The Hollywood Reporter".
O rolę, którą finalnie otrzymał Leonardo DiCaprio, starało się wielu świetnych aktorów. Dlaczego zatem James Cameron zrezygnował z nich na rzecz 23-letniego wówczas aktora? - Leo wszedł na casting i spostrzegłem dziwną rzecz. Przyszły za nim wszystkie kobiety. Była tam księgowa, pani z ochrony... pomyślałem, że lepiej będzie, jeśli obsadzę tego gościa - przyznał twórca "Titanica". Okazało się, że żeńska część publiczności nie mogła oderwać wzroku od młodego aktora - to właśnie dlatego Leonardo DiCaprio zdobył rolę Jacka Dawsona.