Leonardo DiCaprio zapytany o słynną scenę z "Titanica"
Od lat fani nie mogą się pogodzić ze śmiercią Jacka w "Titanicu". Uważają, że chłopak mógł przeżyć. Przecież na drzwiach było tyle miejsca! W końcu Leonardo DiCaprio miał wypowiedzieć się w tej kwestii. Nie jesteśmy jednak pewni, czy jego odpowiedź was zadowoli.
"Titanic" to kultowy film Jamesa Camerona z Leonardo DiCaprio i Kate Winslet. Osoby, które oglądały tę superprodukcję, doskonale wiedzą, jak się kończy. Słynny Titanic tonie, Rose dryfuje na drzwiach, ale jej ukochanemu Jackowi nie udaje się przeżyć.
Od lat wielu widzów zastanawia się, dlaczego chłopak utonął. Według internautów na desce było odpowiednio dużo miejsca zarówno dla Rose, jak i dla Jacka.
Ostatnio Leonardo DiCaprio, Margot Robbie i Brad Pitt promowali film "Pewnego razu... w Hollywood". Dziennikarz MTV zadał DiCaprio pytanie o słynną scenę z drzwiami. Aktor był najwyraźniej zaskoczony.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zanim Leonardo DiCaprio odpowiedział na pytanie dziennikarza, głos zabrali Brad Pitt i Margot Robbie. Oboje również chcieli poznać odpowiedź na najważniejsze pytanie w historii kinematografii.
Niestety, Leonardo DiCaprio powiedział jedynie, że nie będzie komentował sprawy. Aktor lakonicznie się uśmiechnął.
Co o tym sądzicie? Chcielibyście wiedzieć, dlaczego Jack nie położył się na dryfujących drzwiach obok Rose?