3z8
''Ojciec gasił odbiornik''
- Skończyłem szkołę, grałem już w filmie, teatrze. A ojciec, kiedy pokazywano mnie w TV, gasił odbiornik. Nigdy nie powiedział mi, że jest ze mnie dumny. Nie miałem o to pretensji, rozumiałem go, był konsekwentny - wspominał po latach aktor.
Odcięty od pieniędzy ojca w czasie studiów musiał szukać pomocy u matki i ukochanych ciotek. Wziął nawet udział w modowej sesji zdjęciowej, przez którą niemal wyleciał z hukiem ze studiów.
Z ojcem nigdy nie miał dobrych kontaktów. Aktor określa go jako człowieka z „pruskim systemem myślenia”, niepotrafiącego okazywać uczuć swoim bliskim. Był całkowitym przeciwieństwem ciepłej, troskliwej matki.