Magnus von Horn i Kuba Ziołek z Paszportami "Polityki"
Już od 23 lat są przyznawane Paszporty "Polityki". Tegorocznych laureatów poznaliśmy podczas gali, która odbyła się 12 stycznia w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie.
W kategorii film zwyciężył Magnus von Horn za "Intruza", najlepszy debiut ostatnich sezonów. Wyróżniony został za dyscyplinę i powściągliwość w penetrowaniu mrocznej strony życia, za dojrzałe, trzymające w napięciu psychologiczne kino najwyższej próby.
Reżyser i scenarzysta pochodzi ze w Szwecji, ale w wieku 20 lat przyjechał do Polski, żeby studiować w łódzkiej Filmówce. Dziś mieszka w Warszawie, ma żonę Polkę i uważa się za filmowca polskiego i szwedzkiego na równi. Jego "Intruz" ze zdjęciami Łukasza Żala to zrealizowany w Szwecji film stawiający pytania o konsekwencje zbrodni popełnionej w afekcie. Uhonorowany został aż trzema nagrodami w Gdyni: za reżyserię, scenariusz i montaż.
Kuba Ziołek zdobył nagrodę w kategorii muzyka popularna. Doceniono jego wyjątkowe, autorskie i zawsze rozpoznawalne podejście do muzyki z kręgu rocka, folku czy elektroniki, a także pracowitość, konsekwencję i talent w łączeniu różnych muzycznych środowisk. Czas dzieli pomiędzy cały zestaw różnych grup, od stricte rockowych, po tworzące muzykę improwizowaną. Są wśród nich Alameda 5, Ed Wood, Hokei, Innercity Ensemble, Kapital, T'ien Lai, a wreszcie solowe przedsięwzięcie Stara Rzeka. W 2015 roku był współautorem kilku nowych albumów, świetnie ocenianych przez krytykę - i w kraju, i na świecie.