"Mank" Davida Finchera na pierwszych zdjęciach. Ten film miał powstać już 20 lat temu
Długo oczekiwany dramat biograficzny Davida Finchera przeniesie nas za kulisy powstania jednego z najważniejszych dzieł w historii kina – "Obywatela Kane'a". Dla Finchera to bardzo osobisty projekt.
Netflix udostępnił pierwsze kadry z najnowszego filmu w reżyserii Davida Finchera, autora takich hitów jak "Fight Club", "Siedem", "Zodiac" czy "The Social Network". Filmowiec dwukrotnie nominowany do Oscara tym razem przeniesie nas do Hollywood lat 30. i, jak wynika z krótkiego opisu "Mank", oceni ten świat oczami zjadliwego krytyka społecznego i alkoholika – Hermana J. Mankiewicza.
Mankiewicz był współscenarzystą "Obywatela Kane'a", nazywanego jednym z najważniejszych (jeśli nie najważniejszym) filmów w dziejach kina. W "Mank" ma być pokazana historia powstawania słynnego scenariusza i walki z Orsonem Wellesem (reżyser i scenarzysta) o uznanie autorstwa.
W rolach głównych Gary Oldman jako Mankiewicz i Tom Burke jako Welles. Oprócz tego w obsadzie pojawią się takie gwiazdy jak Amanda Seyfried, Lily Collons, Charles Dance czy Ferdinand Kingsley.
David Fincher nakręcił "Mank" na podstawie scenariusza swojego ojca, Jacka Finchera, który zmarł na raka w 2003 r. Pierwsze wzmianki o realizacji tego projektu pojawiły się już pod koniec lat 90., ale dopiero w 2019 r. ruszyły prace na planie.
Data premiery filmu "Mank" nie została jeszcze ujawniona. Wiadomo jednak, że ma się ona odbyć jesienią 2020 r.