Marek Bukowski zagra w amerykańskim filmie?
Właśnie padł ostatni klaps na planie filmu "Uwikłanie" - ekranizacji powieści Zygmunta Miłoszewskiego, nagrodzonej w 2008r. Nagrodą Wielkiego Kalibru dla najlepszej polskiej książki kryminalnej i sensacyjnej.
Film wyreżyserował Jacek Bromski, a autorem zdjęć jest Marcin Koszałka. W głównych rolach zobaczymy plejadę gwiazd - wśród nich jest także Marek Bukowski, który po długiej przerwie powrócił w zeszłym roku rolą Grzegorza w serialu „Przystań”. Na planie „Uwikłania” partnerował Mai Ostaszewskiej. Aktorka wcieliła się w rolę prokurator Agaty Szackiej, a Marek Bukowski gra komisarza Sławka Smolara. Tę parę połączy nie tylko wspólne śledztwo w sprawie śmierci Henryka Telaka (w tej roli Krzysztof Globisz), ale również odnowiony z czasów studenckich romans.
Film „Uwikłanie” zobaczymy w kinach na wiosnę przyszłego roku. A już na jesieni Marka Bukowskiego, będzie można zobaczyć na antenie telewizyjnej Dwójki w nowych odcinkach „Na dobre i na złe”. Ale to nie wszystko – okazuje się, że jego udział w filmie „Uwikłanie” może otworzyć mu drogę do światowej kariery. Do Krakowa, w którym kręcone były zdjęcia do filmu Bromskiego, przyjechała amerykańska scenarzystka i producentka Tracie Laymon („U2 3D”, „Blades of Glory”, „Inside”).
Podczas swojej wizyty spotkała się między innymi z Bukowskim. Rozmawiali o jej nowym projekcie. Wiadomo jedynie, że chodzi o komediodramat. Na pytanie czy padła jakaś konkretna propozycja zainteresowany uśmiecha się wymownie i mówi, że na tym etapie nie może zdradzić żadnych szczegółów. Wszystko wskazuje jednak na to, że Bukowski dostał swoją wielką szansę i być może podbije Hollywood.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
window.open(this.href);return false;">Magda Górska robi karierę na Wschodzie