"Matrix Zmartwychwstania". Znów żyjemy w Matriksie. Zwiastun filmu wzbudza zachwyt fanów [WIDEO]
W końcu doczekaliśmy się w internecie zapowiedzi czwartej części filmu "Matrix". Produkcja science-fiction nosi tytuł "Matrix Zmartwychwstania" i będzie miała premierę w Polsce 17 grudnia 2021 r. (w USA 22 grudnia). Oczekiwania wobec filmu są ogromne. Na razie fani zachwycają się zwiastunem.
09.09.2021 15:38
Przypomnijmy, że trailer czwartej części filmu "Matrix" po raz pierwszy został zaprezentowany na konferencji branży filmowej CinemaCon już pod koniec sierpnia. Jednak specjaliści od marketingowych akcji zrobili fanom kultowej produkcji psikusa i nie opublikowali go w sieci (co nie spotkało się z pozytywnymi opiniami).
Uruchomili natomiast stronę, która odliczała dni i godziny do internetowej premiery zwiastuna. Aktywne były dwie ikony z czerwoną i niebieską kapsułką. Tylko jedna z nich miała odkryć przed widzem świat Matriksa. Zwiastun miał się pojawić 9 września o godzinie 15. I się pojawił, wzbudzając zachwyt fanów.
Fabuła "Matrix Zmartwychwstania" trzymana jest oczywiście w tajemnicy. Ze zwiastuna coś jednak można się już dowiedzieć. Wygląda na to, że Thomas Anderson (Keanu Reeves) ponownie nie będzie świadomy faktu, że żyje w nierealnym, wirtualnym świecie. Nie jest to może zbyt oryginalny punkt wyjścia, ale pamiętajmy, że scenarzyści musieli znaleźć sposób, aby logicznie i pomysłowo (miejmy taką nadzieję) kontynuować historię z bohaterami, którzy w trzeciej części giną, wyzwalając ludzkość kosztem własnego życia.
Od dawna było wiadomo, że "zmartwychwstania" dotyczyć będą dwóch głównych postaci trylogii rodzeństwa Wachowskich. W filmie zobaczymy więc Thomasa Andersona, po "przebudzeniu" znanego jako Neo, oraz Trinity (Carrie-Anne Moss). Za starej obsady zobaczymy także aktorkę Jadę Pinkett Smith, która wcieliła się Niobe. Zabraknie natomiast jednego z rodzeństwa Wachowskich. W realizację filmu "Matrix Zmartwychwstania" zaangażowana była jedynie Lana, która pełniła funkcje reżysera, scenarzysty i producenta.
Przypomnijmy, że pierwsza część "Matriksa" pojawiła się w kinach w 1999 r. Przed premierą nie było o niej głośno. Dopiero entuzjastyczne opinie widzów i krytyków spowodowały, że film zdobył dużą popularność. Co więcej, w krótkim czasie stał się pokoleniowym manifestem. Opinie na temat dwóch kolejnych części "Matriksa", które miały premierę w 2003 r. były podzielone. Co nie zmienia faktu, że projekt Wachowskich stał się jedną z najsłynniejszych hollywoodzkich produkcji ostatnich dekad.