*Forest Whitaker prowadzi negocjacje w sprawie roli Martina Luthera Kinga w filmie "Memphis".*
Akcja obrazu rozegra się w ostatnich dniach życia legendarnego aktywisty. Twórcy przedstawią różne oblicza Kinga - zarówno jego walkę o prawa czarnoskórych, poświęcenie, ale też i wady, w tym niewierność. Przypomnijmy, że słynny działacz na rzecz równouprawnienia i laureat pokojowej Nagrody Nobla został zastrzelony 4 kwietnia 1968 roku przez Jamesa Earla Raya, zwolennika segregacji rasowej.
Paul Greengrass ("Ultimatum Bourne'a") wyreżyseruje projekt na podstawie własnego scenariusza.
Dorobek Foresta Whitakera zamyka film "Zulu".
