Na co iść do kina? "Kingsman: Złoty krąg", "Mięso", "Ptaki śpiewają w Kigali", "LEGO® NINJAGO: FILM"
Koniec lata sprzyja kinomanom, co widać po ożywieniu w repertuarze. Mamy więcej filmów, ale tylko niektóre z nich są warte uwagi. Które trzeba zobaczyć, a które lepiej omijać szerokim łukiem? Zobaczcie.
"Kingsman: Złoty krąg" reż. Matthew Vaughn
Kontynuacja udanego szpiegowskiego filmu "Kingsman: Tajne służby", będącego odpowiedzią na popularną serię o Bondzie. Podobnie jak Agent 007, bohaterowie "Kingsmana" są dobrze ubrani, mają słabość do gadżetów i drogich alkoholi. Tym razem, gdy ich kwatera zostaje zniszczona, postanawiają sprzymierzyć się z siostrzaną amerykańską organizacją. Największym atutem filmu jest obsada, czyniąca go najbardziej gwiazdorskim filmem sezonu: Colin Firth, Julianne Moore, Halle Berry, Jeff Bridges, Taron Egerton, Channing Tatum i... Elton John.
"Mięso" reż. Julia Ducournau
Prawdopodobnie najbardziej przewrotny film, jaki zobaczycie na początku jesieni. “Mięso” opowiada o wegetariance, która nagle odkrywa smak mięsa i nawraca się na... kanibalizm. “Mięso” Julii Ducornau to zaskakujący, a chwilami szokujący francuski horror, który czerpie siłę z przełamywania kulturowych tabu. Dla fanów niezależnego horroru: uczta!
"Ptaki śpiewają w Kigali" reż. Krzysztof Krauze, Joanna Kos-Krauze
Wyczekiwany film Krzysztofa Krauzego, ukończony po jego śmierci w 2014 r. przez żonę Joannę. “Ptaki śpiewają w Kigali” jest opowieścią o traumie dwóch kobiet, które przeżyły ludobójstwo w Rwandzie - polskiej ornitolożki i dziewczyny, która cudem uszła z plemienia Tutsi. Trudny temat i próba wyjścia poza klisze kina wojennego nie przyniosły jednak dzieła spełnionego. Ten film mógł być przyczynkiem do dyskusji o inności i nagonce na uchodźców, ale tak się nie stanie, bo relacja między głównymi bohaterkami jest szyta grubymi nićmi i pozostawia dziwnie obojętnym. Upadek z wysokiego konia.
"LEGO® NINJAGO: FILM"
Kontynuacja przebojowego filmu z serii Lego. Tym razem Niezdyscyplinowani współcześni wojownicy ninja muszą pokonać złego lorda Garmadona. Film wchodzi bez pokazu prasowego, co być może tłumaczą bardzo niepochlebne recenzje amerykańskich krytyków. W serwisie Rotten Tomatoes film otrzymał zaledwie 47 proc. pozytywnych recenzji, ale "zwykłym" widzom przypadł do gustu, bo 73 proc. użytkowników serwisu oceniło go dobrze.