Największy klops na świecie od twórców animowanych "Klopsików"

Równocześnie ze wzmagającym apetyt trójwymiarowym filmem "Klopsiki i inne zjawiska pogodowe", który wkrótce wejdzie na ekrany kin całego świata, pojawił się największy klops, jaki do tej pory ugotowano.

Taka informacja została podana przez Hannah Minghella, szefowa działu produkcji Sony Pictures Animation, Inc. oraz Carlos Martinez, sędzia Światowych Rekordów Guinessa.

Ważący 49,5 kg klops został przygotowany przez kucharzy hotelu Ritz Carlton w Cancún w Meksyku, w ramach promocji mającego wejść na ekrany filmu animowanego, w którym dobrze zapowiadający się wynalazca sprawia, że z nieba zamiast deszczu spada jedzenie.

Tego smakowitego wyczynu dokonali szef hotelowej kuchni, Rainer Zinngrebe i kucharz bankietowy Aldo Novoa, pobijając poprzedni rekord ustanowiony w roku 2008 – 32,93 kg lub 72 funty i 9 uncji. Nowy rekord zatwierdził sędzia Martinez, a tuż po wydaniu ostatecznej decyzji, klops został podzielony na porcje i serwowany obserwatorom wydarzenia.

Komentując ten komunikat, Hannah Minghella, szefowa działu produkcji Sony Pictures Animation, powiedziała, „W trakcie produkcji filmu świetnie się bawiliśmy tworząc wygląd, strukturę i odgłosy gigantycznych klopsów (także innych przysmaków), które dzięki Flintowi spadały z nieba... ale dopiero teraz wiemy, jak smakują.” „Podczas ustanawiania rekordów świata przyjmujemy bardzo surowe kryteria,” mówi sędzia Martinez. „W tym szczególnym przypadku, klops nie tylko musiał pobić ustanowiony już rekord, ale także być jadalny, co potwierdziłem osobiście wspólnie z inspektorami zajmującymi się zdrową żywnością. Organizatorzy Światowych Rekordów Guinnessa dumni są ze swoich wysokich standardów, dlatego też nie każda próba bicia rekordu kończy się sukcesem!”

Ambitny wynalazca Flint Lockwood to społecznie niedostosowany geniusz mający w swoim dorobku jedne z najbardziej dziwacznych urządzeń, jakie można sobie tylko wyobrazić. Ale chociaż wszystkie jego wynalazki, od butów w sprayu, po tłumacza małpich myśli, okazały się spektakularnymi porażkami powodującymi liczne problemy w miasteczku, Flint za wszelką cenę stara się stworzyć coś, co uszczęśliwi ludzi.

Kiedy najnowsza maszyna Flinta, zaprojektowana po to, by zamieniać wodę w jedzenie, przypadkowo niszczy miejski plac i odlatuje w stronę chmur, wynalazca jest niemal pewien, że oto nadszedł koniec jego kariery. Niedługo potem zaczyna się jednak dziać coś zdumiewającego – z nieba spadają cheeseburgery. Jego urządzenie działa! Jedzeniowa pogoda jest natychmiastowym sukcesem, a Flint zawiera przyjaźń z Sam Sparks, prezenterką pogody, która przyjeżdża do miasta, żeby zdać relację z tego, co nazywa „największym fenomenem pogodowym w historii”.

Kiedy mieszkańcy łapczywie proszą o coraz więcej jedzenia, maszyna zaczyna zachowywać się nieobliczalnie wywołując tornada ze spaghetti i powodując opady gigantycznych klopsów. Teraz, kiedy miasto może zostać pogrzebane pod stosami ptasiego mleczka i arbuzów, zadaniem Flinta i Sam jest wyłączenie maszyny i zaprowadzenie porządku.

Film w kinach od 25 września 2009.