"Naprzód": pierwsza postać LGBT w filmie Disneya. Została ocenzurowana
Niepozorna scena w najnowszej animacji studia Pixar wywołała burzę. Skończyło się na... cenzurze i zmianie dialogu.
Do kin weszła najnowsza animacja studia Pixar, "Naprzód". Produkcja na ogół zbiera pozytywne recenzje. Recenzenci podkreślają, że to ciepła opowieść o braterskiej miłości, w której nie brakuje magii.
Jednak mimo ewidentnie pozytywnego przekazu, animowany film nie ustrzegł się kontrowersji. Wszystko z powodu jednej z bohaterek. Mowa o cyklopce Spectre, policjantce, która jak się okazuje, ma dziewczynę.
Oburzenie wywołał dialog, w którym ów policjantka opowiada o trudach wychowania "córek swojej dziewczyny". Pozornie niewinne słowa wywołały niemałą burzę.
Wyraz sprzeciwu zgłosiła Disneyowi amerykańska organizacja One Million Moms, która w oświadczeniu argumentowała, że matki "mają dość brudu, który media rozrywkowe rzucają na nasze dzieci".
Na tym się nie skończyło. W Rosji całą krótką scenę z wątkiem LGBT ocenzurowano. Ostatecznie w rosyjskiej wersji językowej "dziewczyna" została zastąpiona bardziej neutralnym słowem: "partnerem". Tak samo stało się w wersji chińskiej oraz... polskiej, o czym piszą internauci na Twitterze.