Nicole Kidman w szokującej charakteryzacji. Aktorka znowu się oszpeciła

Od debiutu na początku lat 80. Nicole zmieniła się nie do poznania. Wielu obserwatorów zarzuca jej, że współczesną urodę zawdzięcza licznym operacjom, choć sama aktorka przyznaje się jedynie do kilku przygód z botoksem. Pewnym jest, że w nowym filmie Kidman znowu nas zaskoczy swoim wyglądem. Ale tym razem wcale nie chodzi o sztuczne upiększanie 50-latki.

Nicole Kidman w szokującej charakteryzacji. Aktorka znowu się oszpeciła
Źródło zdjęć: © East News

13.12.2017 14:06

W sieci pojawiły się zdjęcia z planu "Destroyera", najnowszego dramatu kryminalnego w reżyserii Karyn Kusama ("Aeon Flux", "Zabójcze ciało"), w którym główną rolę gra Nicole Kidman. Aktorka wciela się tam w policjantkę Erin Bell.

Jak wynika z zakulisowych zdjęć, Bell w niczym nie przypomina pięknej i zmysłowej Celeste Wright, w którą Kidman wcielała się niedawno w serialu HBO "Wielkie kłamstewka". Ciemna peruka, sztuczna opalenizna i odpowiedni makijaż skutecznie oszpecają zdobywczynię Oscara. Wizerunek nieatrakcyjnej bohaterki dopełniają luźne jeansy i skórzana kurtka.

Rola w "Destroyer" jest dla Kidman prawdziwym wyzwaniem, choć aktorka nie po raz pierwszy "rezygnuje" ze swojej urody na potrzeby filmu. Najlepszym tego przykładem jest jej występ w filmie "Lion. Droga do domu" z 2016 r. czy drugim sezonie serialu "Top of the Lake".

Premiera "Destroyer" została zaplanowana na 2018 r. Oprócz tego Nicole Kidman wystąpi wkrótce w biograficznym dramacie Joela Edgertona "Boy Erased" i ekranizacji komiksu "Aquaman" z Jasonem Momoą w roli tytułowej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (34)