Nicole Kidman, wielka kłamczuszka Hollywood. By wyglądać tak dobrze, wydała ponad milion dolarów

Choć Nicole Kidman skończyła 50 lat, wciąż wygląda, jakby czas się dla niej zatrzymał. Od lat zarzuca się jej szereg operacji plastycznych i ingerencję w wygląd. Choć aktorka przyznała się kilka lat temu do korzystania z botoksu, kategorycznie zaprzeczała innym zabiegom i operacjom. Dziennikarze RadarOnline.com postanowili przyjrzeć się sprawie. Poprosili o wsparcie znanego chirurga gwiazd, doktora Lesliego Stevensa. Okazuje się, że gwiazda "Małych Kłamstewek" ma ich na swoim koncie znacznie więcej. Kidman na poprawienie swojego wyglądu mogła wydać nawet ponad milion dol.

Dr Stevens dokładnie przyjrzał się zdjęciom aktorki z ostatnich 20 lat. Był zaskoczony ilością zabiegów, którym poddała się Nicole Kidman. Jednocześnie postanowił przeliczyć, ile każdy z nich mógł kosztować.

Na początku swojej kariery australijska aktorka nie mogła się pochwalić olśniewającym uśmiechem. Miała krzywe zęby, w dodatku jej usta nie przypominały tych, którymi mogły pochwalić się koleżanki. W celu poprawy uśmiechu poddała się licznym zabiegom, których wartość mogła przekroczyć 60 tys. dol.

Stevens nie miał też wątpliwości, że aktorka korzystała z wypełniacza między nosem a kącikami ust. Według niego, terapia mogła trwać ponad sześć miesięcy. Koszt jednego zastrzyku to 800 dol. Dlatego najprawdopodobniej była żona Toma Cruise'a wydała łącznie 70 tys. dol.

Choć w 2001 r. Kidman przyznała się, że robiła sobie zastrzyki z botoksu, zarzekała się, że już z nich nie korzysta.

- Spróbowałam nawet botoksu, ale nie podobał mi się wygląd mojej twarzy po zabiegu. Teraz już z niego nie korzystam i znów mogę ruszać czołem - wyznała aktorka, której często wypominano, że jej twarz przypomina woskową maskę.

Stevens uważa jednak, że aktorka przez ostatnie 20 lat poddawała się średnio czterem zabiegom rocznie. Co łącznie dało koszt 120 tys. dol.

Aktorka w pogoni za perfekcyjnym wyglądem poddała się również zabiegowi udoskonalenia czubka nosa. Według chirurga, zwężyła również kości nosowe. Taki zabieg to koszt rzędu 20 tys. dol. Stevens jest prawie pewien, że Kidman zoperowała sobie łuk brwiowy. Dodatkowo wstrzyknęła sobie w dolną powiekę wypełniacz, by uniknąć jej opadania. Średnia cena tego typu zabiegów to 42 tys. dol.

Kidman słynie też z porcelanowej cery. Jednak dawniej aktorka miała piegi. Nicole najprawdopodobniej poddała się zabiegowi laserowego usuwania znamion, wydając dodatkowo 50 tys. dol.

Stevens podejrzewa również, że Kidman mogła poddać się korekcie piersi, które dawniej nie były tego samego rozmiaru.

Operacje to jednak nie wszystko. Stevens nie ma wątpliwości, że prócz nich aktorka regularnie korzysta z liftingu i różnego rodzaju wypełniaczy.

Nie można również zapominać o jej perfekcyjnej sylwetce, którą zawdzięcza ćwiczeniom pod okiem trenera personalnego. Ci najlepsi inkasują rocznie od 25 do 50 tys. dol. Pomimo ingerencji w swój wygląd trzeba przyznać, że Kidman wciąż ma sporo wdzięku i jest jedną z najbardziej lubianych hollywoodzkich gwiazd.