"Nie będę płakał". Krzyki, bluzgi, rzucanie krzesłami

Na początku roku w Stanach została wydana książka pt. "Hits, Flops, and Other Illusions: My Fortysomething Years in Hollywood", w której Edward Zwick opisał swoje wspomnienia związane z pracą w Fabryce Snów. Reżyser miał zaszczyt (choć czasami nie była to przyjemność) pracować z wieloma hollywoodzkimi gwiazdami. W 1999 roku zdobył Oscara (jako producent) za film "Zakochany Szekspir". Był reżyserem takich przebojów, jak "Chwała", "Wichry namiętności", "Ostatni samuraj", "Jack Reacher: Nigdy nie wracaj".

Amerykańskie media najczęściej cytują fragmenty książki, w których Edward Zwick opisuje problemy związane z realizacją "Wichrów namiętności", a dokładnie wyzwań, jakie postawił przed reżyserem Brad Pitt.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Wyglądał na opanowanego, ale potrafił być zmienny. Stawał się nerwowy, gdy miał nakręcić scenę, która wymagała od niego okazania głębokich emocji. Problem polegał na tym, że Brad dorastał wśród mężczyzn, którzy trzymali swoje emocje w ryzach; tymczasem głównym wątkiem powieści jest to, że życie mężczyzny jest sumą kumulowanych w nim smutków" – wspomina Edward Zwick.

Reżyser naciskał aktora, w pewnym momencie "sprowokował" go do większych emocji, co skończyło się ogromną awanturą na planie. "Powiedział, że nie będzie płakał i kazał mi spadać, ale byłem już cholernie wściekły i nie miałem zamiaru ustąpić" – twierdzi twórca "Wichrów namiętności".

"Nie wiem, kto pierwszy zaczął krzyczeć na drugiego, kto pierwszy bluzgał albo kto pierwszy rzucił krzesłem. Może ja? Ale kiedy spojrzeliśmy wokoło, ekipa zniknęła. I to nie był ostatni raz, kiedy doszło do takiej sytuacji" – wspomina reżyser.

Zagłosuj w plebiscycie TopSeriale 2024 na swój ulubiony serial!

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialach, które "ubito" zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.