Nie żyje Barbara Krafftówna. Miała 93 lata
Zmarła Barbara Krafftówna. O śmierci aktorki poinformował Związek Artystów Scen Polskich. Ostatnie chwile spędziła w Domu Artystów w Skolimowie.
Nie żyje Barbara Krafftówna, jedna z największych polskich gwiazd teatru i kina. Informację o śmierci aktorki podał Związek Artystów Scen Polskich. "Z wielkim żalem i smutkiem żegnamy Barbarę Krafftównę, która pozostając do ostatnich chwil wśród swoich przyjaciół w Domu Artystów w Skolimowie, odeszła dziś w nocy...", czytamy.
Urodziła się 5 grudnia 1928 roku w Warszawie. W czasie wojny uczęszczała do konspiracyjnego Studia Dramatycznego Iwa Galla, na nowo podejmując w nim naukę w 1945 roku (wówczas już działało przy Teatrze Starym w Krakowie). W 1946 wyjechała, wraz z grupą uczniów Studia, do Gdyni, gdzie Gall objął dyrekcję Teatru Wybrzeże. W tymże roku i teatrze zadebiutowała na scenie.
W dalszym ciągu kontynuowała zajęcia w Studiu, by w 1947 zdać eksternistyczny egzamin aktorski. Była aktorką wielu teatrów: im. Stefana Jaracza w Łodzi, Dramatycznego we Wrocławiu, Komedii, Nowej Warszawy, Narodowego, Syreny i Współczesnego w Warszawie.
Duże powodzenie przyniosły jej występy w kabarecie Pod Egidą Jana Pietrzaka oraz w Kabarecie Starszych Panów, gdzie z powodzeniem wykonywała znane do dziś piosenki. Zadebiutowała epizodyczną rolą w komedii Jana Fethke i Jana Rybkowskiego "Sprawa do załatwienia" (1953). W 1957 roku zagrała u Leonarda Buczkowskiego w "Deszczowym lipcu", a w 1958 – w legendarnym "Popiele i diamencie" (1958) Andrzeja Wajdy.
Świetne kreacje stworzyła u Kazimierza Kutza: jako Niura w "Nikt nie woła" (1960) i Barbarka "Upale" (1964) oraz w obrazach Wojciecha Jerzego Hasa: jako barmanka Zosia w "Złocie" (1961), Camilla de Tormez w "Rękopisie znalezionym w Saragossie" (1964), Jadwiga "Szyfrach" (1966), a przede wszystkim jako Felicja w "Jak być kochaną" (1962, Nagroda Aktorska na MFF w San Francisco).
W 1964 roku aktorka wzięła udział w MFF w San Sebastián, jako odtwórczyni roli lekarki w filmie "Ich dzień powszedni" (1963) w reżyserii Aleksandra Ścibora-Rylskiego. W 1968 roku zagrała właścicielkę pensjonatu w komedii muzycznej "Przygoda z piosenką" Stanisława Barei, a dwa lata później – w filmie Witolda Orzechowskiego "Książę sezonu" (1970).
Dużą popularność przyniosła jej rola Honoraty w bijącym rekordy popularności serialu TV "Czterej pancerni i pies" (1969-70) Konrada Nałęckiego oraz rola pani Makowieckiej w "Przygodach Pana Michała" (1969) Pawła Komorowskiego.
Rok 1975 to występ w niemieckim filmie TV "Ocalona". W 1977 roku zagrała wojewodzinę w adaptacji "Granicy" w reżyserii Jana Rybkowskiego, w 1981 – w komedii "Filip z konopi" Józefa Gębskiego, a w 1982 – w filmie dla dzieci "Na tropach Bartka".
Po nieco dłuższym pobycie w USA, powróciła na ekrany występem w serialu "Bank nie z tej ziemi" (1993-94). Później pojawiła się w serialach "Więzy krwi" (2001), "Król przedmieścia" (2002) oraz "Na dobre i na złe" (2003, występ gościnny).
W 2006 roku zagrała w debiucie reżyserskim Andrzeja Seweryna "Kto nigdy nie żył…", pojawiła się jako wicehrabina w komedii Stanisława Tyma "Ryś" (2007). W 1963 roku została nagrodzona Złotą Maską, a w 1964 Srebrną Maską w plebiscycie "Expressu Wieczornego" na najpopularniejszych aktorów telewizyjnych. Otrzymywała też odznaczenia państwowe: w 1975 roku dostała nagrodę Ministra Kultury i Sztuki I stopnia za całokształt twórczości aktorskiej, a w 2006 roku została uhonorowana Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Z okazji przypadającego na rok 2006 jubileuszu 60-lecia pracy artystycznej, Barbara Krafftówna zagrała napisany specjalnie dla niej monodram Remigiusza Grzeli "Błękitny diabeł", opowiadający o ostatnich latach życia Marleny Dietrich. Spektakl wyreżyserował wspólnie z aktorką Józef Opalski.
W 2005 roku odcisnęła dłoń na Promenadzie Gwiazd podczas X Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach. W 2007 roku zagrała w "Rysiu", a w 2009 w "Ostatniej akcji". Rok 2010 to rola Hanny w obrazie "Milion dolarów".
W 2016 roku ukazała się książka "Krafftówna w krainie czarów", będąca zapisem rozmowy Barbary Krafftówny z Remigiuszem Grzelą. Aktorka wspominała w niej odegrane role, odczucia, przygody i przykre momenty.
W 2019 roku otrzymała Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
W marcu 2021 roku w rozmowie z "Super Expressem" Krafftówna powiedziała, że w ogóle nie wychodzi z domu: - Przyjęłam tę nową rzeczywistość i z troski o siebie i innych nie ryzykuję spotkań. Czasem odwiedza mnie bliska przyjaciółka, a zresztą wisimy na telefonach, bo nie chcemy się pozarażać, choć na szczęście wszyscy jesteśmy zdrowi. Lepiej dmuchać na zimne. Nie zamierzam się wystawiać i sprawdzać, czy ja silna, czy ja mocna wobec koronawirusa. Nie chodzę na spacery. Nawet nie mam odruchu wychodzenia na balkon. Zakupy robi mi przyjaciółka albo bliższa lub dalsza rodzina. Jestem więc dopieszczona i wypielęgnowana.
W listopadzie 2020 r. Barbara Krafftówna zarazła się COVID-19. Aktorka trafiła wtedy do domu opieki w Skolimowie, dedykowanemu artystom weteranom. Tam przebywała w izolacji.
Tam też spędziła ostatnie dni życia. Nie podano przyczyny jej śmierci.