Nie żyje David Hedison. Smutne wieści przekazały córki
David Hedison, aktor znany z roli Felixa Leitera w dwóch filmach o przygodach Jamesa Bonda, zmarł w wieku 92 lat. Znany był też z filmu "Mucha" z 1958 roku oraz serialu "Voyage to the Bottom of the Sea" z lat 60.
23.07.2019 | aktual.: 23.07.2019 17:17
David Hedison nie żyje
David Hedison zmarł 18 lipca w Los Angeles w wieku 92 lat. Aktor w ostatnich chwilach był otoczony najbliższymi. Smutną informację o jego śmierci przekazały córki Alexandra i Serena.
"W tym trudnym czasie pociesza nas pamięć o naszym wspaniałym ojcu. Bardzo nas kochał i wyrażał tę miłość każdego dnia. Był uwielbiany przez wielu. Wszyscy korzystali z jego ciepłego i wielkodusznego serca. Nasz tata przynosił radość i humor wszędzie tam, gdzie się udał, i robił to w świetnym stylu" - czytamy w oświadczeniu.
Rodzina aktora zdradziła, że Hedison w trakcie swoich ostatnich dni żartował, że zamiast skrótu RIP chciałby, aby pisano SRO ("Standing Room Only" co oznacza "Tylko Miejsca Stojące").
David Hedison - kariera aktora
David Hedison urodził się 20 maja 1927 roku w Providence w stanie Rhode Island. Był głównie aktorem teatralnym, ale na swoim koncie ma również udział w produkcjach filmowych i telewizyjnych.
Po ukończeniu studiów na początku lat 50. Hedison grał na scenach teatralnych Nowego Jorku. Jego wielki debiut miał miejsce w popularnym w USA serialu "Voyage to the Bottom of the Sea", nadawanym w latach 60.
Aktor zdobył popularność dzięki głównej roli w pierwszej wersji filmu "Mucha" z 1958 roku, gdzie jako szalony naukowiec w wyniku eksperymentu zmienia się w owada. Wielką sławę przyniósł mu również udział w przygodach Jamesa Bonda - "Żyj i pozwól umrzeć" (1973) oraz "Licencja na zabijanie" (1989), gdzie wcielił się w agenta CIA Felixa Leitera. Hedison jako jedyny odegrał postać Leitera dwa razy.