Nie żyje Françoise Arnoul. "Święty mały potwór"
Wraz z Marilyn Monroe i Giną Lollobrigida była uważana za symbol seksu lat 50. Mowa o Françoise Arnoul, którą światowa publiczność kojarzy z roli tancerki Nini w filmowym hołdzie dla kankana. Francuska aktorka zmarła w wieku 90 lat.
Francuska aktorka Françoise Arnol zmarła 20 lipca. O śmierci gwiazdy poinformowała jej rodzina. Aktorka odeszła w paryskim szpitalu po długiej chorobie w wieku 90 lat. W latach 50. Françoise Arnold była uważana za symbol seksu. Nazywano ją "świętym małym potworem" i obsadzano w rolach niewinnych, zmysłowych kochanek. Wyparła ją dopiero Brigitte Bardot. Ale trochę na własne życzenie. Aktorka odmówiła m. in. roli kochanki Jamesa Bonda w pierwszym filmie z serii o agencie 007 ("Doktor No").
"Pomyślałyśmy, że ważniejsze jest żyć swoim życiem, kochać i być z ukochaną osobą, robić to, co chciałyśmy, niż realizować filmy” – zwierzyła się w rozmowie o Simone Signoret, z którą Arnol przyjaźniła się aż do śmierci. Zresztą gwiazda była znana z tego, że chętniej mówiła o innych, niż o samej sobie. O swoim życiu zwykła twierdzić, "dużo z niego brałam, ale też wiele dałam" i nie dbała o rozwój kariery aktorskiej.
Jej ojcem był generał, a matką aktorka. Urodziła się jako Françoise Gautsch - Arnoul to czwarte imię jej ojca - 9 czerwca 1931 r. w Konstantynie (Algieria). Już jako dziecko brała lekcje tańca i gry na fortepianie. Ojciec marzył dla niej o karierze dyplomatki, ale ona poszła w ślady matki. Na dużym ekranie zadebiutowała w 1949 r., w wieku 18 lat. Światową sławę przyniosła jej rola tancerki Nini w komedii muzycznej "French Cancan" Jeana Renoira. Ostatni raz przed kamerą wystąpiła w roku 2016 we francuskim filmie "Le Cancre".