Nie żyje Joanna Bruzdowicz. Zmarła podczas pracy, którą kochała

Joanna Bruzdowicz była polsko-francuską kompozytorką, pianistką, krytykiem muzycznym i publicystką. Przez wiele lat współpracowała z wybitną belgijską reżyserką Agnes Vardą, dla której komponowała muzykę filmową. Joanna Bruzdowicz zmarła we Francji w wieku 78 lat.

Joanna Bruzdowicz zmarła we Francji. Joanna Bruzdowicz zmarła we Francji.
Źródło zdjęć: © Facebook | materiały prasowe
Przemek Romanowski

Joanna Bruzdowicz uważana jest za jedną z najwybitniejszych kobiet-kompozytorów muzyki poważnej końca XX wieku. Centralnym punktem jej twórczości była muzyka sceniczna i filmowa. Jej przełomowym dziełem była opera "Kolonia karna" z 1968 r. napisana do tekstu Franza Kafki na zamówienie Opery Praskiej. Inne wybitne opery Joanny Bruzdowicz to "Trojanki" z 1973 r. na podstawie tragedii Eurypidesa, której prapremiera obyła się w Saint-Denis oraz "Bramy raju" z 1984 r. wystawione po raz pierwszy w Teatrze Wielkim w Warszawie.

W świecie muzyki filmowej Joanna Bruzdowicz stała się objawieniem za sprawą francuskiej produkcji "Bez dachu i praw". Dramat miał premierę w 1985 r. Został nagrodzony m.in. Złotym Lwem na festiwalu w Wenecji (w głównej kategorii) oraz Cezarem. Reżyserką tego filmu była Agnes Varda. Tak rozpoczęła się długoletnia współpraca obu artystek.

Oni odeszli w 2021

Agnes Varda i  Joanna Bruzdowicz zrealizowały wspólnie, tak ważne dla europejskiego kina produkcje, jak "Kung-Fu master" (1987 r.), "Kuba z Nantes" (1991 r.), "Zbieracze i zbieraczka" (2002 r.), "Ulotny Lew" (2003 r.) oraz "Plaże Agnes" (2008 r.) – nagrodzone Cezarem w kategorii najlepszy film dokumentalny.

Ostatnią filmową kompozycją Joanny Bruzdowicz był muzyka do filmu "Bitwa o Anglię" (2010 r.), którego scenarzysta był Jorg Tittel, syn kompozytorki.

Joanna Bruzdowicz pochodziła z warszawskiej muzycznej rodziny, ojciec Konstanty był wiolonczelistą, matka Maria pianistką. Zaczęła komponować w wieku sześciu lat. Studiowała w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Warszawie. Już w czasie studiów rozpoczęła działalność pianistyczną i koncertowała poza granicami naszego kraju. W 1968 r. otrzymała stypendium rządu francuskiego i od tego czasu kontynuowała studia w Paryżu. Miała polskie i francuskie obywatelstwo.

Joanna Bruzdowicz zmarła w wieku 78 lat w swoim studiu muzycznym na południu Francji.

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

Michael Caine wraca z emerytury. 92-letni aktor zagra w filmie
Michael Caine wraca z emerytury. 92-letni aktor zagra w filmie
Słaby film, potem wielki skandal. Domaga się milionów odszkodowania od Baldoniego
Słaby film, potem wielki skandal. Domaga się milionów odszkodowania od Baldoniego
"Breslau": ogromny rozmach i wartka akcja. Takiego serialu potrzebowaliśmy
"Breslau": ogromny rozmach i wartka akcja. Takiego serialu potrzebowaliśmy
Romans kwitnie. Nie mogli oderwać od siebie rąk
Romans kwitnie. Nie mogli oderwać od siebie rąk
Polski serial powrócił po 17 latach. Dla wielu widzów był najlepszy
Polski serial powrócił po 17 latach. Dla wielu widzów był najlepszy
Odeszła z sekty, mając 22 lata. Mówi o religii odpowiedzialnej za "okropne rzeczy"
Odeszła z sekty, mając 22 lata. Mówi o religii odpowiedzialnej za "okropne rzeczy"
"Uwikłani w ludobójstwo". Hollywoodzkie gwiazdy ostro protestują
"Uwikłani w ludobójstwo". Hollywoodzkie gwiazdy ostro protestują
Charlie Sheen o trudnych relacjach z ojcem. "Największa zdrada"
Charlie Sheen o trudnych relacjach z ojcem. "Największa zdrada"
Polacy oglądają na potęgę. Liam Neeson powraca w starym stylu
Polacy oglądają na potęgę. Liam Neeson powraca w starym stylu
Dwayne Johnson szczupły jak nigdy. Zdradza, co się dzieje
Dwayne Johnson szczupły jak nigdy. Zdradza, co się dzieje
Wyciekła scena seksu. "Niemoralne i niekomfortowe"
Wyciekła scena seksu. "Niemoralne i niekomfortowe"
To musi być przebój. Na ten film Netflix wydał ponad 200 mln dolarów
To musi być przebój. Na ten film Netflix wydał ponad 200 mln dolarów