Nie żyje Tony Barry. Mimo osobistej tragedii, wciąż pracował

21 grudnia 2022 roku zmarł Tony Barry. Był cenionym australijskim aktorem, który wystąpił w ponad 100 filmach i serialach telewizyjnych. W 2014 roku Barry'emu amputowano nogę powyżej kolana, mimo to wciąż pojawiał się na planach filmowych. Odszedł w wieku 81 lat.

Tony Barry
Tony Barry
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

23.12.2022 | aktual.: 23.12.2022 13:00

Tony Barry urodził się 28 sierpnia 1941 roku w Ipswich w Australii. Nie miał aktorskiego wykształcenia, ale posiadał osobowość, która pozwoliła mu stać się bardzo popularną postacią australijskiej i nowozelandzkiej kinematografii. Jednak zanim trafił przed kamerę, pracował jako sprzedawca, barman, kelner, magazynier. W filmie zadebiutował w 1968 roku.

Największą popularnością Barry cieszył się w latach 80. Jego największym przebojem stała się sensacyjna komedia "Goofbye Pork Pie". Obraz Geoffa Murphy'ego, który później zrobił niezłą karierę w Hollywood, stał się kultową produkcją w Nowej Zelandii. Do tego stopnia, że nowozelandzka poczta wydała znaczek pocztowy z podobizną aktora.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gdy w 2007 roku powstał epicki obraz "Australia" z Nicole Kidman i Hugh Jacksonem, w jednym z wywiadów reżyser filmu Buz Luhrmann powiedział, że w jego produkcji nie mogło zabraknąć jeszcze jednego australijskiego aktora – właśnie Tony'ego Barry'ego.

W 2014 roku Barry przeżył osobistą tragedię. Z powodu czerniaka lekarze byli zmuszeni amputować mu nogę powyżej kolana. Po tym wydarzeniu aktor nie zakończył jednak kariery. Nie przeszkadzał mu także wiek emerytalny. W serialu, w którym akurat występował, scenarzyści dopisali wyjaśnienie związane z utratą nogi przez bohatera.

Tony Barry podczas rehabilitacji
Tony Barry podczas rehabilitacji© Materiały prasowe

Tony Barry występował przed kamerą praktycznie do śmierci. Odszedł 21 grudnia 2022 roku w wieku 81 lat.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Wednesday", czyli najpopularniejszym serialu Netfliksa ostatnich tygodni, najlepszych (i najgorszych) filmach świątecznych oraz przeżywamy finał 2. sezonu "Białego Lotosu". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)