Noworodki jako towar? Protest na festiwalu w Cannes
Podczas premiery na festiwalu w Cannes doszło do protestu. Na czerwony dywan wtargnęła ciężarna aktywistka z przesłaniem przeciwko upowszechnianiu się korzystania z usług surogatek.
16 maja rozpoczęła się 76. edycja festiwalu filmowego w Cannes. Impreza przyciągnęła gwiazdy z całego świata. Na czerwonym dywanie pozowali m.in. Uma Thurman, Michael Douglas, Catherine Deneuve, Johny Depp i Alessandra Ambrosio. Ale oprócz sław przed obiektywami fotoreporterów pojawiła się też protestująca aktywistka.
Aktywistka z feministycznej, radykalnej grupy SCUM weszła na czerwony dywan festiwalu przed premierą filmu "Homecoming", by pokazać swój ciążowy brzuch, na którym znajdował się napis "Surogatka", a nad nim kod kreskowy.
Według publikacji kolektywu na Instagramie wtargnięcie na festiwal w Cannes miało na celu "denuncjację macierzyństwa zastępczego, które jest ściśle związane z przemysłem kinowym. […] Jest ono zakorzenione w ideologii kapitalistycznej, jak też w międzynarodowym rynku handlu ludźmi. Sprzedawane produkty to noworodki, środkami produkcji są ciała ich matek".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W oświadczeniu grupa zawarła apel: "Ponieważ komercjalizacja kobiet i dzieci jest głęboko niezgodna z ludzką godnością i podstawowymi prawami, wzywamy wszystkie kraje do przestrzegania międzynarodowych konwencji praw człowieka, które podpisały, a tym samym do pracy na rzecz zniesienia usług surogatek na poziomie krajowym i międzynarodowym" - piszą SCUM.
We Francji macierzyństwo zastępcze jest zabronione, ale uznanie dziecka urodzonego przez surogatkę za granicą, pozostaje możliwe.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat finały tegorocznej Eurowizji, rozprawiamy o "Yellowstone" z Kevinem Costnerem oraz polecamy trzy książki, od których nie będziecie mogli się oderwać w maju. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.