Nowy amant w polskim kinie?
Postać kwiaciarza-geja w komedii romantycznej "Mała wielka miłość" to jedno z nowych wcieleń aktora Marcina Kwaśnego, odtwórcy głównej roli w głośnym filmie "Rezerwat" Łukasza Palkowskiego.
Opowiadając o roli w "Małej wielkiej miłości", Kwaśny wyjawił: "nie jest duża, ale na jej użytek zmieniłem sporo ze swojego codziennego wyglądu". "Cieszę się także, że mogłem wystąpić u boku znakomitego amerykańskiego aktora" - dodał 29-letni aktor w środowej rozmowie z PAP.
Komedia "Mała wielka miłość", w reżyserii Łukasza Karwowskiego, trafi do polskich kin 29 lutego. Wśród odtwórców głównych ról są Amerykanin Joshua Leonard - znany polskim widzom z kreacji w horrorze "The Blair Witch Project" (1999), i Agnieszka Grochowska.
Film będzie romantyczną opowieścią o bogatym prawniku z USA (Leonard), który zakochuje się w dziewczynie z Polski. Joanna (Agnieszka Grochowska) studiuje w Warszawie, a wakacje spędza w Los Angeles, pracując tam jako kelnerka.
Marcin Kwaśny rozpoczął ponadto pracę na planie serialu telewizyjnego "39 i pół", który dla TVN reżyserują wspólnie Mitja Okorn i Łukasz Palkowski. "39 i pół" to komedia obyczajowa o kryzysie wieku średniego w męskim wydaniu.
Głównym bohaterem jest niedojrzały emocjonalnie rozrywkowy "postpunkowiec" Darek. Tuż przed ukończeniem 40. roku życia, Darek uświadamia sobie, że jego życie rodzinne i zawodowe jest w totalnej rozsypce. Postanawia to zmienić i stać się odpowiedzialnym mężczyzną.
Serial ma być pokazywany w TVN od marca. Główne role zagrają Tomasz Karolak i Daria Widawska. W obsadzie będą także m.in.: znani z "Rezerwatu" Marcin Kwaśny i Sonia Bohosiewicz oraz Krzysztof Stelmaszyk, Dorota Deląg, Magdalena Zawadzka i Leonard Pietraszak. Kwaśny zagra Roberta - kolegę bohaterki granej przez Darię Widawską.
Obecna na polskich ekranach od 11 stycznia komedia "Rezerwat" w reż. Łukasza Palkowskiego - w której Kwaśny zagrał główną rolę - to najczęściej nagradzany polski film 2007 roku. Na festiwalu w Gdyni przyznano za ten film nagrodę za najlepszy debiut reżyserski oraz Nagrodę Dziennikarzy. Twórcy i obsada "Rezerwatu" mają w dorobku jeszcze kilkanaście innych nagród.
Akcja filmu rozgrywa się na warszawskiej Pradze. Centralna postać to młody fotograf Marcin Wilczyński (Marcin Kwaśny), który wprowadza się do niszczejącej kamienicy na Pradze. Przyzwyczajony do towarzystwa snobistycznych karierowiczów z tzw. warszawki, na Pradze odkrywa całkiem innych ludzi, kierujących się innymi zasadami - np. zasadą honoru. Świat ten zaczyna fascynować Marcina i wpływa na jego sposób myślenia.
Zdaniem Marcina Kwaśnego, najciekawsza w postaci Wilczyńskiego jest jego ciekawość świata i ludzi; to, że odkrywa on w sobie empatię do drugiego człowieka. "Ważna jest także jego moralna przemiana. Podróż na warszawską Pragę to dla mojego bohatera solidna lekcja życia. To także jego podróż w człowieczeństwo, w odkrywanie swojego prawdziwego oblicza. Ktoś kiedyś powiedział: +znamy się na tyle, na ile nas sprawdzono...+. Dla Marcina przeprowadzka na Pragę to taki życiowy sprawdzian" - ocenił aktor w rozmowie z PAP.
Jak dodał, scenariusz filmu jest - tylko w pewnej mierze - oparty na jego własnych przeżyciach. "Kiedy wprowadziłem się na Pragę, dzielnica ta wydała mi się dosyć egzotyczna - opowiadał Kwaśny. - Nastąpiła wtedy w moim życiu pewna kumulacja zdarzeń dla mnie trochę dziwnych i absurdalnych. Na zasadzie ich odreagowania, postanowiłem napisać scenariusz filmowy pt. +Praskie klimaty+. Zainteresowałem nim mojego wieloletniego przyjaciela Łukasza Palkowskiego, który postanowił, że zrobimy z tego film".
"Tak naprawdę to dzięki twórczej inwencji i ingerencji Łukasza w scenariusz, zyskał on tak bogatą formę i treść. Ja dałem zaczyn - jak każdy zaczyn był trochę kwaśny. A on upiekł z tego spory chleb. Mam nadzieję, że będzie widzom smakował" - powiedział Marcin Kwaśny.