Nowy Bourne z innym aktorem i reżyserem
*Matt Damon przewiduje, że serię "Tożsamość Borune'a" czeka taki sam los, jak "Spider-Mana".*
Odtwarzający tytułową postać gwiazdor obawia się, że studio nie będzie chciało czekać aż z Paulem Greengrassem ponownie spotkają się na planie, tylko zarządzi realizację nowego cyklu.
- Pewnie nakręcą jakiś prequel z innym aktorem i innym reżyserem - wyjaśnia Damon. - Nasz projekt powstanie pewnie za jakieś 5 lat, bo nawet jeszcze nie mamy scenariusza.
Na razie laureat Oscara i Greengrass szykują się do promocji rozgrywającego się w Iraku thrillera "Green Zone". Obraz będzie miał premierę w marcu.