Nowy polski hit Netfliksa. Tym razem nie jest to film erotyczny
Śmiało można napisać, że polskie filmy zaczynają regularnie osiągać sukces na największej platformie stremingowej. W ciągu kilkunastu miesięcy już trzecia nasza produkcja stała się międzynarodowym przebojem. Tym razem jest to sensacyjny dramat pt. "Bartkowiak".
04.08.2021 09:45
Przypomnijmy, że tytułem, który przetarł szlak polskim produkcjom, był erotyczny film obyczajowy "365 dni". Obraz na podstawie bestsellerowej powieści Blanki Lipińskiej pojawił się na platformie na początku czerwca ubiegłego roku. Na sam szczyt streamingowego box office'u wspiął się we wszystkich krajach, w których Netflix jest dostępny. Stał się tak głośny, że zwrócili na niego uwagę członkowie stowarzyszania, które przyznaje Złote Maliny, czyli słynne antynagrody przemysły filmowego. "365 dni" stał się pierwszą polską produkcją, która najpierw otrzymała nominacje do Złotej Maliny (w 6 kategoriach), a następnie zdobyła nagrodę za najgorszy scenariusz.
Drugą polską produkcją, która stała się na platformie Netfliksa przebojem, był serial "Sexify". Przez pryzmat tych dwóch tytułów w wielu krajach Polacy mogą być uważani za koneserów i ekspertów w dziedzinie erotyki. Ten ogląd zmienić może kolejny nasz przebój – "Bartkowiak".
Głównym bohaterem sensacyjnego dramatu jest profesjonalny zawodnik MMA, który po dyskwalifikacji w walce o mistrzowski tytuł postanawia zniknąć i zmienić swoje dotychczasowe życie. Nie będzie mu jednak dane prowadzić spokojnej egzystencji. Próbując rozwikłać tajemnicę z przeszłości, wkroczy w groźny świat przestępczy i narazi się niebezpiecznym i wpływowym ludziom. Będzie więc musiał wykorzystać swoje umiejętności nabyte na arenach MMA.Tytułową rolę zagrał Józef Pawłowski. Na drugim planie wystąpili m.in. Danuta Stenka, Jan Frycz, Antoni Pawlicki i Rafał Zawierucha.
"Bartkowiak" miał premierę 29 lipca. W pierwszej dziesiątce najpopularniejszych fabularnych filmów Netfliksa zameldował się niemal w każdym kraju. Na razie na pierwszym miejscu znalazł się tylko w Polsce, ale na podium wskoczył także w Belgii, Szwajcarii, Luxemburgu czy w Urugwaju.