Od "You Can Dance" do "Fame"

Kadr z filmu 'Fame"
Źródło zdjęć: © Forum Film

Nowa wersja słynnego musicalu Alana Parkera „Fame” trafi na ekrany naszych kin już 6 listopada. Grają tu młodzi artyści, którzy w pełni mogą identyfikować się z bohaterami filmu: oni też muszą się przebijać i walczyć o swoje pięć minut tytułowej sławy. Niektórzy z nich zaczynali przygodę z tańcem w programach telewizyjnych, m.in. „You Can Dance” (w Polsce castingi do 5. edycji show ruszą w styczniu).

Tak o tym opowiada pochodząca z Kalifornii 19-letnia Kherington Payne, która w filmie gra Alice Ellerton: – Tańczę całe życie. Zawsze chciałam to robić. Moim pierwszym osiągnięciem był występ w “You Can Dance”. To mi otworzyło drzwi do „Fame”. To wymaga wiele zaangażowania… tancerze muszą walczyć, żeby się przebić. Ten zawód wymaga pasji! I dodaje: – Nie potrafię opisać, jak się czuję. Niech mnie ktoś uszczypnie! To nierealne… Cieszę się, że tu jestem! Idolami Kherington są Michael Jackson i Britney Spears, a jej ulubiony musical to „Chicago”.

– Kiedy oryginał „Fame” ujrzał światło dzienne, miał urok ekscytującej nowości. Musical filmowy kojarzył się wtedy przede wszystkim z klasycznymi dokonaniami studia MGM z lat 50. Natomiast Parker pokazał młodych bohaterów, którzy ciężko walczą o sukces – i nie zawsze wygrywają. Staraliśmy się zachować tę główną myśl i nasycić ją współczesnymi odniesieniami. To nie tylko taniec i piosenki. To także indywidualne historie, które im towarzyszą – tłumaczył reżyser filmu Kevin Tancharoen, sam niewiele zresztą starszy od swych aktorów. Ambitni, zdolni, pracowici – czy osiągną swój cel? Warto zapamiętać ich nazwiska, bo chyba jeszcze nieraz o nich usłyszymy!

W nowej wersji słynnego musicalu Alana Parkera „Fame”, która pojawi się na ekranach 6 listopada, swą szansę na sławę otrzymali nie tylko młodzi wykonawcy, ale i 24-letni reżyser Kevin Tancharoen. Producenci wybrali właśnie jego, by zapewnić filmowi współczesny szlif i energię. Sam Tancharoen był uczestnikiem wielu castingów i doświadczył morderczej konkurencji, podobnej do tej ukazanej w musicalu, często nazywanym zresztą przez internautów „Sławą”. Producent Gary Lucchesi wspominał: – W pewien piątkowy wieczór przesłuchiwaliśmy jakichś trzydziestu, czterdziestu reżyserów, ale żaden nie wydawał nam się odpowiedni. Kevin usiadł z nami i zaczął opowiadać o swej pracy. Był choreografem, spotkał Britney Spears i skończyło się na tym, że został reżyserem całej jej światowej trasy koncertowej. Tancharoen pracował także z bardzo popularnym boysbandem N‘Sync oraz z Madonną.

– Rozmawialiśmy o jego współpracy z Jennifer Lopez przy telewizyjnym show „Dancelife”, który gwiazda produkowała oraz o tym, jak kręcił film z The Pussycat Dolls. Spytaliśmy go także, skąd pochodzi. Wychował się w Los Angeles, w środowisku filmowym, ale nie należy do uprzywilejowanej elity, lecz do grupy bardzo odpowiedzialnych i bardzo pracowitych młodych ludzi – mówił dalej Lucchesi. Kevin Tancharoen przyznawał, że uczestnictwo w tym projekcie to spełnienie jego marzeń.

– Zanim zostałem choreografem, byłem tancerzem. „Fame” to w pewnym sensie moja historia. Odkąd skończyłem osiem lat, miałem do czynienia ze szkołami tańca, bardzo różnymi nauczycielami i naprawdę ostrą rywalizacją. By dodać filmowi pożądanego autentyzmu, reżyser, w pełni wspierany przez producentów, zatrudnił młodych artystów na początku drogi zawodowej, którym podobne doświadczenia są bardzo bliskie. By zostać gwiazdą, potrzebny jest przecież nie tylko talent, ale i wiele szczęścia. Im już się poszczęściło, bo wygrali casting do „Fame”, a talentu też im nie brakuje. Czy wykorzystają swoją szansę?

Opowieść o grupie studentów prestiżowej nowojorskiej akademii sztuki, których życie wypełnia przemożne pragnienie, by odmienić los i zrobić prawdziwą karierę. Morderczy trening, ulotne marzenia, miłość i pasja stanowią tło dla popisów muzycznych i tanecznych. Ile nasi bohaterowie są w stanie poświęcić dla sławy? Jak wysoką cenę są gotowi zapłacić?

Wybrane dla Ciebie
Nigdy nie poznawaj swoich idoli. Przekonał się o tym, gdy spotkał Kevina Spacey'a
Nigdy nie poznawaj swoich idoli. Przekonał się o tym, gdy spotkał Kevina Spacey'a
Vin Diesel wygrywa w sądzie. Oskarżycielka planuje odwołanie
Vin Diesel wygrywa w sądzie. Oskarżycielka planuje odwołanie
Program TV. Epickie widowisko za ciężkie miliony zobaczysz już w domu
Program TV. Epickie widowisko za ciężkie miliony zobaczysz już w domu
Sukces polskiego serialu. Jeden z największych przebojów roku
Sukces polskiego serialu. Jeden z największych przebojów roku
Idzie na rekord? Ponad 200 proc. wzrostu
Idzie na rekord? Ponad 200 proc. wzrostu
50 lat "Lotu nad kukułczym gniazdem". Brawurowa rola Jacka Nicholsona znów w kinach
50 lat "Lotu nad kukułczym gniazdem". Brawurowa rola Jacka Nicholsona znów w kinach
Nie zawsze ją poznaje. Córka Bruce'a Willisa mówi, w jakim stanie jest aktor
Nie zawsze ją poznaje. Córka Bruce'a Willisa mówi, w jakim stanie jest aktor
Scarlett Johansson - kariera i kasowe sukcesy królowej box office
Scarlett Johansson - kariera i kasowe sukcesy królowej box office
Reżyser przez 12 lat był ministrantem. "Ja tam byłem, wiem, jak to wygląda"
Reżyser przez 12 lat był ministrantem. "Ja tam byłem, wiem, jak to wygląda"
Brendan Fraser wraca do serii "Mumia". "Czekałem na to przez lata"
Brendan Fraser wraca do serii "Mumia". "Czekałem na to przez lata"
Odważny i łamiący tabu. Przełomowy serial HBO dostaje drugie życie
Odważny i łamiący tabu. Przełomowy serial HBO dostaje drugie życie
Beznadzieja w kinach. Gwiazdorska obsada, dobre recenzje, a sale puste
Beznadzieja w kinach. Gwiazdorska obsada, dobre recenzje, a sale puste
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀