Oscary 2012: Agnieszka Holland w wywiadzie dla Kino Polska

– Każdy film, niezależnie od tego, że jest filmem, jest też jakimś okresem w moim życiu – mówi Agnieszka Holland w kameralnej rozmowie z Magdaleną Juszczyk. – Ja mam strasznie słabą pamięć do dat i filmy są dla mnie jedynymi właściwie kamieniami milowymi.

Godzinna rozmowa została nagrana we wtorek 24 stycznia, w gorącej atmosferze oczekiwania na decyzję o Oscarowych nominacjach. Najważniejszego tematu nie dało się oczywiście uniknąć: w odbiorze reżyserki pytanie o nominację dla filmu „W ciemności” urosło już w Polsce do rangi sprawy narodowej. – W momencie, gdy jest się odpowiedzialnym za takie oczekiwanie, presja jest odczuwalna dużo mocniej – stwierdza Agnieszka Holland przed kamerą Telewizji Kino Polska. I dodaje, że największym sukcesem filmu jest dla niej to, że spotkał się on z takim zainteresowaniem: przed kinami ustawiają się kolejki widzów, w kasach brakuje biletów na seanse.

Jednym z powodów tego stanu rzeczy jest na pewno fenomen Roberta Więckiewicza. Według reżyserki ma on tę rzadką umiejętność, że w jednej scenie potrafi zagrać dwie przeciwstawne emocje. Dla niej samej natomiast w pracy nad filmem kluczowy jest dystans: – Nie cierpię sentymentalizmu i patosu, dlatego robię filmy w sposób chłodny. Paradoksalnie przy okazji filmu „W ciemności” ten rodzaj dystansu okazał się jednak bardzo gorący.

– Mamy poczucie, że zapraszamy widzów na coś wyjątkowego – mówi Joanna Rożen-Wojciechowska, dyrektor programowa Telewizji Kino Polska. – Kiedy w naszym programie Magda Juszczyk rozmawia z Agnieszką Holland, reżyserka wciąż jeszcze nie wie, że za chwilę jej film zostanie nominowany do Oscara. Napięcie jest ledwo zauważalne – na planie odczuliśmy je w zasadzie już po zakończeniu rozmowy, czekając na spóźniającą się taksówkę. Z dzisiejszej perspektywy zanurzenie w utajonej gorączce tamtej chwili jest doświadczeniem absolutnie fascynującym!

Zdjęcia do programu odbyły się w najmodniejszym ostatnio miejscu na mapie Warszawy: w klubie Syreni Śpiew na Powiślu. Ich efekt zobaczymy na ekranie już w najbliższą niedzielę – 29 stycznia o godzinie 19:40.