Oscary 2013: Nie żyje od roku, a powalczy o Oscara

Oscary 2013: Nie żyje od roku, a powalczy o Oscara
Źródło zdjęć: © 20th Century Fox
Grzegorz Kłos

Choć umarła ponad rok temu i nie doczekała premiery ostatniego filmu, przy powstaniu którego pracowała, Eiko Ishioka ma spore szanse, aby zdobyć tegorocznego Oscara za najlepsze kostiumy w filmie „Królewna Śnieżka”!

Choć umarła ponad rok temu i nie doczekała premiery ostatniego filmu, przy powstaniu którego pracowała, Eiko Ishioka ma spore szanse, aby zdobyć tegorocznego Oscara za najlepsze kostiumy w filmie „Królewna Śnieżka”!

Kto widział choć fragmenty filmów Tarsema Singha czy „Draculę” Francisa Forda Coppoli, na pewno zwrócił uwagę na awangardowe, nieprzeciętne kostiumy, zdające się być równorzędnymi bohaterami opowiadanych historii.

Są one autorstwa jednej z najbardziej utytułowanych japońskich projektantek, która w swojej pracy łączyła surrealizm z tradycją, sprawnie poruszając się między sztuką i komercją.


1 / 6

Najlepsza w swoim kraju

Obraz
© 20th Century Fox

Eiko Ishioka urodziła się w 1938 roku w Tokio. W swoim kraju była nazywana jedną z najbardziej uznanych projektantek modowych.

W swoich pracach, które cechowały się sporą dawką autorskiej awangardy, nawiązywała do danej epoki.

Zanim zajęła się projektowaniem kostiumów filmowych wsławiła się m.in. projektem oficjalnego plakatu do wystawy Expo 1970 w Japonii.

2 / 6

Nie tylko film

Obraz
© AFP

Ishioka otrzymała nagrodę Grammy za projekt okładki płyty Milesa Davisa „Tutu”.

Była również nominowana do prestiżowych nagród Tony za kostiumy oraz scenografię do broadwayowskiej wersji „M. Butterfly”.

Ponadto wyreżyserowała teledysk Björk do piosenki "Cocoon”, odpowiadała za kostiumy na ceremonii otwarcia Letnich Igrzyskach Olimpijskich 2008 w Pekinie oraz była członkiem jury na Festiwalu Filmowym w Cannes w 1996 roku.

3 / 6

Pierwszy Oscar

Obraz
© Columbia Pictures Corporation

Z filmem zetknęła się po raz pierwszy w 1985 roku, kiedy zaprojektowała kostiumy do dramatu wojennego „Mishima”.

Kilka lat później dzięki współpracy z Francisem Fordem Coppolą zdobyła Oscara za najlepsze kostiumy do filmu „Dracula”.

W 2000 roku po raz pierwszy spotkała się z reżyserem Tarsemem Singhem na planie thrillera „Cela”, w którym główną rolę grała Jennifer Lopez.

4 / 6

Był nią zachwycony

Obraz
© Monolith Films

Współpraca z Singhem tak dobrze się układała, że Japonka została poproszona o zaprojektowanie kostiumów do jego trzech następnych filmów.

- Od chwili, kiedy zacząłem pracować z Eiko, nie było dla mnie innych kostiumografów. Wiedziałem już, że jeśli chcę coś fantastycznego, to muszę do niej wracać- wspominał reżyser.

5 / 6

To był rak trzustki

Obraz
© Relativity Media

Ostatnim projektem, nad którym wspólnie pracowali była „Królewna Śnieżka”. Film wszedł do polskich kin w 16 marca 2012 roku.

Eiko Ishioka nie żyła wtedy już od prawie dwóch miesięcy. Projektantka zmarła 21 stycznia na raka trzustki.

Miała 73 lata. Podczas kręcenia „Śnieżki” przechodziła chemioterapię i była w fatalnej formie.

6 / 6

Pierwszy taki przypadek w historii?

Obraz
© Relativity Media

Choć słynna projektantka nie żyje od ponad roku, ma wielkie szanse na zdobycie pośmiertnego Oscara za najlepsze kostiumy. Byłby to pierwszy taki przypadek w tej kategorii.

O tym, czy jej olbrzymia wyobraźnia zostanie nagrodzona, przekonamy się już w niedzielę 24 lutego podczas gali wręczenia słynnych statuetek.

O Oscara walczą również m.in. "Anna Karenina" oraz "Les Miserables. Nędznicy". (gk/mf/mn)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)