Oscary 2024. Jego akcja na gali przejdzie do historii. Pacino zepsuł najważniejszy moment
Oscary 2024 za nami. Podczas 96. rozdania nie mogło zabraknąć zaskoczeń. Jednym z nich jest sytuacja z Alem Pacino, który dostał za zadanie odczytać zwycięzcę w kategorii najlepszy film. Zrobił to dość nietypowo.
Można spokojnie powiedzieć, że sporo się działo na 96. ceremonii rozdania Oscarów. Emma Stone po swojego Oscara szła w sukience, która w trakcie gali pękła jej na plecach. Niezły show zrobił John Cena, który pojawił się na scenie… całkiem nagi. Zakrywał się jedynie kopertą. Ciekawie było też muzycznie - Ryan Gosling przy odśpiewaniu "I’m Just Ken" szalał ze Slashem, gitarzystą Guns N’ Roses.
Do zaskakujących momentów trzeba także zaliczyć zachowanie Ala Pacino. Legendarny aktor pojawił się na scenie, by ogłosić zwycięzcę w kategorii najlepszy film. Gwiazdor najwidoczniej działał w pośpiechu, bo nawet nie pokusił się o wymienienie tytułów 10 nominowanych filmów. Wspomniał o tym, że są cudowne i przeszedł do konkretów. Zamiast jednak powiedzieć klasyczne "A Oscar trafia do…", rzekł w zamian "Oto nadchodzi", po czym powoli otworzył kopertę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oscary 2024: Tak Al Pacino wyjawił, który film uznano za najlepszy
- Moje oczy widzą "Oppenheimera" - wypalił po chwili Pacino. Zgromadzona publiczność nie wiedziała zbytnio, jak zareagować na jego proklamację. Część osób biła brawa, ale dało się słychać pomruk zdziwienia. - Tak, tak - zapewnił Pacino. W tym momencie wjechała muzyka i wygrani mogli wejść na scenę.
Oscary 2024 - nawiązanie do słynnej wpadki
Co zabawne, parę minut wcześniej Jimmy Kimmel, gospodarz gali, nawiązał w swoim monologu do słynnej wpadki z Oscarów 2017, gdy doszło do zamieszania ws. "Moonlight" i "La La Land". Błędnie ogłoszono wtedy, że zwycięzcą jest ten drugi. Choć w żaden sposób nie można mówić o podobnej sytuacji z Pacino, to jednak jego prezentacja na pewno przejdzie do historii imprezy.
Warto podkreślić, że po ceremonii głos ws. gwiazdora zabrał Bill Kramer, dyrektor Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. - Wszystko poszło pięknie. Dobrze się po prostu bawił nas scenie - stwierdził cytowany przez "The New York Times".
Przypomnijmy, że "Oppenheimer" zdobył siedem Oscarów. Statuetki powędrowały m.in. do Christophera Nolana, Ciliana Murphy’ego oraz Roberta Downey Jr.
W 51. odcinku podcastu "Clickbait" typujemy, kto zgarnie Oscara, a kto będzie musiał obejść się smakiem. Kto naszym zdaniem zgarnie najwięcej statuetek? Przekonaj się, słuchając nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: