1z6
''Ostatni klaps'': Kolejna porażka Mai ''Frytki'' Frykowskiej
No i co z tym filmem?
Ubiegłoroczne zdjęcia Mai „Frytki” Frykowskiej paradującej po czerwonym dywanie na festiwalu w Cannes wzbudziły niemałe zainteresowanie polskich mediów. Na odpowiedź, co też nasza celebrytka robi we Francji, długo jednak nie trzeba było czekać. Okazało się, że Frykowska przyjechała promować swój film „Ostatni klaps”, w którym gra główną rolę.
Ubiegłoroczne zdjęcia Mai „Frytki” Frykowskiej paradującej po czerwonym dywanie na festiwalu w Cannes wzbudziły niemałe zainteresowanie polskich mediów. Na odpowiedź, co też nasza celebrytka robi we Francji, długo jednak nie trzeba było czekać. Okazało się, że Frykowska przyjechała promować swój film „Ostatni klaps”, w którym gra główną rolę.
Jednak ci, którzy czekali na premierę dzieła Gerwazego Reguły (reżysera „Los Chłopacos” i „Drogi do raju”), mogli się poczuć srodze zawiedzeni.
Filmu jak nie było w naszych kinach, tak nie ma. Na razie nie wiadomo wiele o dalszych losach produkcji, choć podobno pojawiła się szansa, że film, być może, trafi wreszcie na wielkie ekrany...