Trafił do obozu za bycie gejem. Polak nakręci film o znanym sportowcu
Trwają prace nad filmem biograficznym poświęconym niemieckiemu lekkoatlecie, Otcie Peltzerowi. W sportowca wcieli się gwiazdor "Bękartów wojny", a za kamerą stanie polski reżyser.
Ta historia bez wątpienia od dawna zasługiwała na opowiedzenie. W końcu rozpoczęły się prace nad produkcją o rekordziście świata na 800 i 1500 metrów, uczestnikiem kilku igrzysk olimpijskich, w skrócie: odnoszącym spore sukcesy biegaczu, który był prześladowany we własnej ojczyźnie. W związku z projektem zaczynają się pojawiać coraz to nowe nazwiska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jacek Poniedziałek o wsparciu dla społeczności LGBT. Sam coming outu dokonał niemal 20 lat temu
Kim był Otto Peltzer?
Urodzony w 1900 r. niemiecki biegacz średniodystansowy Otto Peltzer odnosił znaczne sukcesy w swojej dziedzinie. Powodzenie sportowe nie przekładało się jednak na przychylność władzy nazistowskiej. Jako zadeklarowany gej zapisał się do partii i wstąpił w szeregi SS, ale i to nie zwolniło go od kary więzienia za orientację seksualną.
W 1935 r. skazano go na 1,5 roku pozbawienia wolności. Został jednak wcześniej zwolniony z odbywania wyroku pod warunkiem zrezygnowania z uprawiania sportu, a tym samym publicznego "przypominania" o swoim homoseksualizmie. Dwa lata później aresztowano go ponownie.
Po kilkuletnim pobycie w Skandynawii wrócił do Niemiec zapewniany, że wniesione wcześniej przeciwko niemu zarzuty zostaną wycofane. Jak można się domyślać, tak się jednak nie stało. Co więcej, Peltzer trafił do obozu w Mauthausen, gdzie przebywał aż do samego końca wojny, 5 maja 1945 r.
Mimo to biegacz nie stracił nadziei ani chęci na rozwój kariery w Niemczech. Po wojnie nadal próbował swoich sił w sporcie, ale nadal nie był mile widziany na arenach, zarówno przez władze (homoseksualizm nadal nie był legalny), jak i związek lekkoatletyczny, z którym Peltzer pozostawał w konflikcie. Ostatecznie przeprowadził się do dalekich Indii, gdzie w założonym przez siebie Olympic Youth Delhi wytrenował całe pokolenie przyszłych sportowców.
Ukryte życie | Zwiastun [#1] | 2020
"The Distant Near": co wiemy o filmie?
Film biograficzny poświęcony zmarłemu w 1970 r. Peltzerowi będzie nosić tytuł "The Distant Near". Za scenariusz odpowiada James Pout, dla którego będzie to pełnometrażowy debiut.
W główną rolę wcieli się August Diehl, 47-letni aktor, który szerokiej widowni dał się poznać przede wszystkim jako major Dieter Hellstrom z "Bękartów wojny" Quentina Tarantino czy... Włodzimierz Lenin w "King's Manie: Pierwszej misji" Matthew Vaughna. Niedawno mogliśmy go oglądać również w "Ukrytym życiu" Terrence'a Malicka.
Za kamerą stanie natomiast stanie polski reżyser Rafał Kapeliński, który choć na co dzień mieszka i tworzy głównie w Londynie, równie często pracuje na arenie międzynarodowej. Jego przedostatni film, "Butterfly Kisses", był pokazywany m.in. na Berlinale, gdzie zdobył Kryształowego Niedźwiedzia, Nagrodę Jury Młodych Generacji 14plus, za najlepszy film pełnometrażowy.
Data premiery filmu "The Distant Near" nie jest jeszcze znana.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
WP Film na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski