Urodzony w Liverpoolu komik, aktor i scenarzysta o swojsko brzmiącym nazwisku *Peter Szymon Serafinowicz chce wrócić do świata "Gwiezdnych wojen".*
Pomysł realizacji nowej trylogii "Gwiezdnych wojen" wywołał duże zainteresowanie nie tylko wśród fanów kultowego cyklu, ale i wśród aktorów. Pojawia się coraz więcej artystów zainteresowanych udziałem w przedsięwzięciu. Wśród nich znalazł się Peter Serafinowicz, znany m.in. z filmów "Wysyp żywych trupów" i "Raj dla par", a także jako głos z filmu "Gwiezdne wojny: Część I: Mroczne widmo" (Darth Maul).
- Jestem bardzo podekscytowany tym projektem - mówi komik. - Bardzo chciałbym być w to w jakiś sposób zaangażowany. Oryginalne "Gwiezdne wojny" to mój ulubiony film. Realizacja "Mrocznego widma" była świetnym przeżyciem. Chodziłem do pracy z bohaterami wszech czasów, choć film okazał się rozczarowaniem. George Lucas stworzył niesamowicie wciągający, pełen wyobraźni, ogromny świat, w którym wszyscy żyliśmy przez tyle lat.. Gdy pracował nad prequelami, ludzie nie potrafili mu odmówić.
- W nowych rękach, prawdziwie utalentowani ludzie, którzy mają do dyspozycji świat stworzony przez Lucasa, mogą zrobić coś naprawdę niezwykłego - dodaje Serafinowicz.
Przypomnijmy, iż informacja o realizacji nowych "Gwiezdnych wojen" obiegła świat kilka tygodni temu. Projekt powstanie dla wytwórni Walta Dinseya, która kupiła od George'a Lucasa studio LucasFilm. Nad scenariuszem pracuje Michael Arndt. Trwają poszukiwania reżysera. Wiadomo już, że nie będzie to Brad Bird. Wśród innych kandydatów wymieniany jest m.in. Matthew Vaughn.