Polski Box Office: Nie ma mocnych na dobrą pogodę
Co Polacy lubią robić w wolne wiosenne dni? Jak dobitnie świadczą najnowsze statystyki z pewnością nie oglądać filmy. Frekwencja w kinach w miniony weekend wyniosła zaledwie 207 tysięcy! Najchętniej wybieranym filmem była "Vicky Cristina Barcelona" Woody’ego Allena z Oscarową rolą Penelope Cruz.
href="http://film.wp.pl/aktualnosci">TOP 10 POLSKIEJ LISTY BOX OFFICETOP 10 POLSKIEJ LISTY BOX OFFICE
W miniony weekend polskie kina odwiedzali tylko najzagorzalsi miłośnicy X muzy. Łączna liczba widzów wyniosła zaledwie 207 tysięcy. Jeśli nie liczyć Wielkanocny był to pod względem frekwencji najsłabszy weekend w tym roku. W stosunku do zeszłego tygodnia widzów było mniej aż o 120 tysięcy!
Z siedmiu premier zeszłego tygodnia w pierwszej dziesiątce najchętniej oglądanych filmów znalazły się cztery. Żadna z nich jednak nie zakwalifikowała się do pierwszej trójki.
Najskuteczniej z wiosenną pogodą poradził sobie film Woody’ego Allena "Vicky Cristina Barcelona", który awansował z miejsce drugiego detronizując tym samym dotychczasowego lidera zestawienia, hit dla nastolatków, "Hannah Montana Film". Miejsce trzecie listy zajął zbierający doskonałe recenzje "Generał Nil" Ryszarda Bugajskiego z doskonałą rolą Olgierda Łukaszewicza.
Najwyżej notowaną nowością box office’u była komedia "Za jakie grzechy" z Renee Zellweger. Obraz, który zobaczyło 23 tysiące osób, zajął miejsce czwarte.
Bohaterką obrazu jest wielkomiejska bizneswoman, która podejmuje pracę w skutym lodem miasteczku w stanie Minnesota. To co z początku jest tylko kolejnym zawodowym zadaniem, staje się wkrótce wielkim życiowym doświadczeniem.
Druga nowość to "Tatarak" Andrzeja Wajdy z doskonałą kreacją Krystyny Jandy. Obraz znalazł się na miejscy piątym z wynikiem 17 tysięcy sprzedanych biletów.
"Tatarak" to ekranizacja opowiadania Jarosława Iwaszkiewicza. Jej bohaterką jest kulturalna kobieta w średnim wieku, która jest żoną doktora z małego miasteczka i nie zdaje sobie sprawy ze swojej śmiertelnej choroby. Pewnego dnia poznaje znacznie młodszego mężczyznę...
Hollywoodzkie sci-fi "Push" to kolejna nowość, która znalazł się na liście. Film ze złotym dzieckiem Fabryki Snów – Dakotą Fanning zajął siódme miejsce. Obejrzało go prawie 11 tysięcy osób.
"Push" to pełna akcji opowieść o grupie młodych ludzi posiadających nadprzyrodzone zdolności. Gdy na ich trop wpada rządowa agencja nastolatkowi muszą stanąć do walki.
Ostatnia nowość minionego weekendu to komedia "Co jest grane?" Barry’ego Levinsona. W filmie wystąpili Bruce Willis, Robert De Niro oraz Sean Penn. Obraz obejrzało ponad 9 tysięcy widzów.
Fileto komedia o zdesperowanym producencie filmowym, który musi poradzić sobie z szalonym reżyserem, bezwstydną aktorką, nie mającym o niczym pojęcia kierownikiem produkcji, pobitym agentem, a przede wszystkim ze swoim rozpadającym się drugim małżeństwem...