Polacy ruszyli do kin. Miniony weekend na filmowo postanowiło spędzić prawie 100 tysięcy widzów więcej, niż poprzedni. Większość z nich wybrała się na debiutującą w piątek animację „Rio”, która uplasowała się na czele polskiego box office’u.
Film o papudze w boju o pierwsze miejsce pokonał bliską naszym sercom produkcję Petera Weira – „Niepokonanych”. „Rio” obejrzało w kinach 80 774 widzów, natomiast historię wielkiej tułaczki przez pół Azji „tylko” 45 206 osób. Można tylko przypuszczać, że na wynik ekranizacji książki „Długi marsz” wpływ miała dość późna premiera w polskich kinach – prawie pół roku po premierze na zachodzie – przez co monumentalna produkcja wcześniej trafiła do internetu, niż polskich multipleksów.
Na trzecie miejsce z pierwszego spadł „Jestem bogiem”, chociaż jego wynik jest niewiele gorszy od „Niepokonanych”. 44 488 widzów w dalszym ciągu miało ochotę na seans przygód naspidowanego Bradleya Coopera z pląsającym na dalekim tle Robertem De Niro.
O jedno oczko, na miejsca czwarte i piąte, spadły oba filmy w okołokościelnej otoczce: zarówno wspominki o Janie Pawle II (30 403 widzów), jak i „Rytuał” (29 445 widzów) z egzorcyzmującym Anthonym Hopkinsem przed tygodniem zajmowały nieco wyższe pozycje – odpowiednio trzecią i czwartą.
Nieco większy spadek zanotowała „Sala samobójców”, która w poprzednim notowaniu plasowała się na miejscu drugim, natomiast w tym udało się filmowi Komasy osiągnąć zaledwie szóstą pozycję (29 160 widzów). Z kolei „Żona na niby” z 25 272 widzami na koncie zajęła miejsce siódme (oczko niżej niż przed tygodniem).
Miejsca ósme i dziewiąte przypadły w udziale odpowiednio „Los numeros” (miażdżonej przez krytykę i widzów komedii Ryszarda Zatorskiego) i opowieść o animowanym zajączku wielkanocnym w świecie prawdziwych ludzi z filmu „Hop”. Ten pierwszy, nie wiedzieć czemu, zdecydowało się obejrzeć aż 21 647 widzów, natomiast na drugi nasi milusińscy popędzili wraz z rodzicami w liczbie 18 018.
Ostatni debiutant zajął, nomen omen, miejsce ostatnie. „Bez smyczy” opowiada o spuszczonych z małżeńskiej smyczy samcach, którym małżonki dały przyzwolenie na podryw, romans i małe co nieco z innymi, niczego nie świadomymi niewiastami. Jak się okazało, nie tylko niewiasty były zaskoczone niskim poziomem ich zalotów. Polscy widzowie też nie byli zadowoleni i tylko 14-tysięczna garstka zainteresowała się ich perypetiami w kinie.
Niestety, najbardziej wartościowemu debiutantowi poprzedniego weekendu – „Erratum” z Tomaszem Kotem w roli głównej – nie udało się dostać do pierwszej dziesiątki polskiego notowania najbardziej popularnych produkcji. Przykra to sprawa, gdyż najmniej spektakularny, najmniej przekombinowany, ale za to najbardziej wyważony i najlepiej zagrany film ostatnich kilku lat przegrał kinową batalię z produkcjami co najwyżej średnimi.
Pierwszą dziesiątkę najbardziej popularnych filmów w Polsce za weekend 8-10 kwietnia obejrzało w kinach 339 175 osób. Ilu Polaków obejrzało w tym samym czasie filmy "pożyczone" z internetu? Nie sposób zliczyć.
** [
FILM.WP.PL NA TWOJEJ ŚCIANIE. DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU! ]( http://www.facebook.com/filmwppl )**
** [
BYŁA GENIALNYM DZIECKIEM. DZIŚ ZACHWYCA URODĄ ]( http://film.wp.pl/zlote-dziecko-hollywood-stalo-sie-kobieta-6025275677496449g )**
** [
MINĘŁO PONAD 20 LAT. ZOBACZ DZIŚ AKTORÓW Z ''I KTO TO MÓWI'' ]( http://film.wp.pl/nierzadnice-hollywood-6025275877319297g )*
* [
NATASZA URBAŃSKA SZOKUJE STROJEM NA WIZJI! ]( http://teleshow.wp.pl/natasza-urbanska-szokuje-strojem-6021653568488065g )**
** [
CAŁA PRAWDA O MAĆKU Z "KLANU" ]( http://teleshow.wp.pl/ile-lat-ma-macius-z-klanu-6026602789311617g )**