Polski Box Office: Polacy kochają Woody'ego Allena!
Polacy nie pierwszy raz udowadniają, że Woody Allen jest jednym z naszych najbardziej umiłowanych amerykańskich twórców. Najnowszy film mistrza neurotycznej komedii, „Zakochani w Rzymie”, z impetem wskakuje na pierwsze miejsce polskiego box office’u.
Premiera najnowszej allenowskiej produkcji zwabiła Polaków do kin. Na weekendowe otwarcie „Zakochanych w Rzymie” wybrało się aż 112 264 widzów.
Komedia poświęcona jest Amerykanom i Włochom zmagającym się w Wiecznym Mieście z rozlicznymi miłosnymi perypetiami, kusi widzów najatrakcyjniejszą komediową obsadą tego roku. Poza najgorętszymi, młodymi gwiazdami Hollywood - nominowanymi do Oscara Ellen Page ("Juno") i Jessem Eisenbergiem ("The Social Network"), Allen zaprosił do współpracy najsłynniejszych europejskich laureatów nagrody Amerykańskiej Akademii – swoją muzę z "Vicky Cristina Barcelona" Penelope Cruz oraz nieobliczalnego komika numer jeden, Włocha Roberto Benigniego
(statuetka dla najlepszego aktora za "Życie jest piękne").
Na drugim miejscu box office’u wylądowała zeszłotygodniowa zwyciężeni zestawienia „Merida waleczna”.
Tytułowa bohaterka jest doskonałą łuczniczką, a zarazem porywczą córką króla Fergusa i królowej Elinor. Niezależna i zdecydowana iść własną drogą, postępuje wbrew prastarym zwyczajom, uświęcanym przez władców krainy. Jej czyny przypadkowo sprowadzają na królestwo chaos i zniszczenie, a kiedy dziewczyna szuka pomocy u tajemniczej staruszki, ta spełnia jej niefortunne życzenie. Niebezpieczeństwo zmusza Meridę do odkrycia znaczenia prawdziwej odwagi. Twórcami tej wyjątkowej filmowej przygody są Mark Andrews, Brenda Chapman i Steve Purcell. W Polsce „Meridę waleczną” zobaczyło już 268 840 osób, z czego aż 81 973 w miniony weekend.
Największy wakacyjny kinowy hit, „Madagaskar 3”, zamyka podium naszego zestawienia. Cała Polska oszalała na punkcie tych zwariowanych zwierzaków z nowojorskiego Zoo. W ostatni weekend do kina wybrało się 81 241 Polaków, co łącznie daje liczbę 1 453 571 sprzedanych biletów od czasu premiery.
Na miejscu czwartym nowość – „Niezniszczalni 2”. Nasza recenzentka, Anna Tatarka, takimi słowami ocenia ten przepełniony testosteronem film: „Podobno co za dużo - to niezdrowo. Nie w tym przypadku. W „Niezniszczalnych 2” po raz kolejny spotykają się niemal wszyscy kojarzeni z kinem akcji lat 80. i 90. ekranowi herosi. Ale w paradzie dobrze znanych twarzy i muskułów ani na chwilę nie gubi się świetne tempo, autoironiczne poczucie humoru i wyczucie gatunku, który reprezentuje – i przedrzeźnia jednocześnie – ten film”.
Na Sylvestra Stallone i jego ekipę wybrało się w weekend 60 195 widzów.
Polski film „Yuma”, w reżyserii Piotra Mularuka, w tym tygodniu wylądował na miejscu piątym polskiego box office’u. Tomasz Raczek, krytyk, którego surowa recenzja produkcji „Kac Wawa” zapoczątkowała burzliwą dyskusję na temat kondycji kina w Polsce, zachwala „Yumę”. „Polubiłem go (…) Warto zobaczyć tę opowieść” – pisze publicysta na Facebooku.
W weekend na „Yumę” wybrało się 18 762 osób, co łącznie daje sumę 172 340 polskich widzów od czasu premiery.
* W miniony weekend do kin (na TOP 10 filmów) wybrało się 411 127 Polaków.*