Polski Box Office: Rodzime produkcje wykosiły konkurencje
Popularność "Kochaj i tańcz" po trzech tygodniach od premiery wciąż nie słabnie. W miniony weekend taneczne love story obejrzało aż 137 tysięcy widzów. Łączna widownia filmu przekroczyła już milion osób! Niewiele gorzej poradził sobie film Rafała Wieczyńskiego "Popiełuszko. Wolność jest w nas". Opowieść o polskim nieugiętym księdzu, który za swoją odważną postawę zapłacić najwyższą cenę wybrało w ten weekend 76 tysięcy osób. Łącznie produkcję zobaczyło już 927 tysięcy widzów.
Pierwsza nowość na liście uplanowała się na miejscu trzecim. Jest nią nowy film twórcy "Chłopaki nie płaczą", "Złoty środek". W filmie wystąpiła cała plejada polskich gwiazd. Komedię w premierowy weekend obejrzało 70 tysięcy osób.
"Złoty środek" to historia młodej dziewczyny z warszawskiej Pragi – Mirki, która aby pomóc rodzinie i przyjaciołom z dzieciństwa, będzie musiała wskoczyć w skórę faceta. W podwójnej roli Mirki i Mirka wystąpiła Anna Przybylska.
Kolejna nowość, horror "Nienarodzony" znalazł się na pozycji piątej. Film opowiada historię nastolatki, którą nawiedza duch chłopca zgładzonego w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu. W rolach głównych wystąpili Gary Oldman, Odette Yustman, Meagan Good i Idris Elba. Produkcję wybrało 28 tysięcy widzów.
Miejsce szóste przypadło nowej komedii z Jennifer Aniston i Owenem Wilsonem "Marley i ja". Hollywoodzką produkcję postanowiło zobaczyć 27 tysięcy widzów. Łącznie z pokazani przedpremierowymi widownia filmu uplasowała się na poziomie 35 tysięcy.
"Marley i ja" to pełna ciepła i humoru historia rodziny, którą znerwicowany pies uczy radości życia. Jest to ekranizacja bestsellerowej powieści Johna Grogana w reżyserii Davida Frankela, twórcy "Diabeł ubiera się u Prady".
Ostatnia nowość jaka zakwalifikowała się do pierwszej dziesiątki listy box office to doskonały dramat "Zapaśnik" w reżyserii Darrena Aronofsky'ego z wybitną rolą wracającego na ekrany Mickey Rourka. Film łącznie obejrzało 19 364 widzów.
"Zapaśnik" to historia zawodowego wrestlera, Randy'ego 'The Rama' Robinsona, który pomimo tego, że przeszedł na emeryturę próbuje zdobyć możliwość wystąpienia w ostatniej, wielkiej walce. Jego przeciwnikiem ma być dawny, wieloletni rywal...
W miniony weekend frekwencja w polskich kinach nieco spadła i wyniosła 458 tysięcy.
