Ponad milion złotych na alkohol. Ministerstwo sprawdziło, na co SFP wydawało pieniądze

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ujawniło wyniki kontroli w Stowarzyszeniu Filmowców Polskich. Już na samym początku raportu podają, że kontrola wypadła negatywnie. Pieniądze szły na duże wynagrodzenia, samochody premium czy też alkohol.

Jacek Bromski był prezesem Stowarzyszenia Filmowców Polskich od 1997 do 2024 r.
Jacek Bromski był prezesem Stowarzyszenia Filmowców Polskich od 1997 do 2024 r.
Źródło zdjęć: © East News | Pawel Wodzynski
oprac. MD

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (MKiDN) sprawdziło, na co wydawało w ostatnich latach pieniądze Stowarzyszenie Filmowców Polskich (SFP). Audyt przeprowadzono po rezygnacji Jacka Bromskiego z funkcji prezesa (na zdjęciu). Kontrola wykazała nieprawidłowości w wydatkowaniu środków z funduszy socjalnych, kulturalnych i edukacyjnych oraz w zawieraniu umów cywilnoprawnych z członkami zarządu. Mowa o nieuzasadnionych, dużych wynagrodzeniach, kupowaniu samochodów klasy premium, biletów lotniczych dla osób towarzyszących. W sieci najgłośniej o przekazaniu ponad miliona złotych na alkohol.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rekordziści. Te filmy zarobiły najwięcej, kwoty przyprawiają o zawrót głowy

Wydatki na alkohol i flota samochodowa

Jak można przeczytać w raporcie opublikowanym przez Ministerstwo na swojej stronie internetowej, w latach 2020-2024 SFP wydało ponad 1,2 mln zł na alkohol w ramach wydarzeń kulturalnych. Tłumaczono, że alkohol serwowano np. na wieczorkach upamiętniających różnych artystów, na jubileusze członków czy Zaduszki SFP, specjalne likiery i wódki dołączano także w formie prezentów. Koszty były pokryte z funduszu, socjalno, kulturalno, edukacyjnego.

"Mając na względzie powyższe, należy jednoznacznie stwierdzić, że wydatkowanie środków przeznaczonych na realizowanie działalności o charakterze edukacyjnym, mającej zadaniem nadrzędnym edukować, na zakup alkoholu nie wpisuje się w główny cel, dla którego został powołany fundusz edukacyjny i powyższe działania stanowią niegospodarność oraz niecelowość w wydatkowaniu środków przeznaczonych na konkretny cel określony w statucie Stowarzyszenia" - czytamy w raporcie.

Ministerstwo zakwestionowało również posiadanie przez stowarzyszenie dużej floty samochodowej, w tym pojazdów klasy premium, które były używane do celów prywatnych przez pracowników.

Kontrola wykazała także, że SFP angażowało środki na zakup biletów lotniczych dla osób towarzyszących członkom stowarzyszenia podczas delegacji zagranicznych. Koszty te były zwracane z opóźnieniem, co uznano za niedopuszczalne. Ponad 30 tys. złotych wydano na loty klasą biznes dla prezesa Jacka Bromskiego i jego osoby towarzyszącej na Przegląd Polskich Filmów w Wietnamie, co uznano za przykład niegospodarności środkami.

W raporcie podkreślono, że organizacje zbiorowego zarządzania nie mogą wykorzystywać przychodów z praw do celów innych niż podział między uprawnionych. SFP powinno pokrywać inne koszty z własnych środków, takich jak składki członkowskie.

Zarząd Główny SFP w planie naprawczym wskazał na problem marnotrawienia środków, ale nie zauważył bezprawnego wydatkowania funduszy. Regulamin SKE okazał się niewystarczający, a środki były wydatkowane niezgodnie z przepisami. Jacek Bromski, były prezes SFP, zapowiedział, że zapozna się z wnioskami pokontrolnymi. MKiDN planuje kolejne kontrole w innych organizacjach zbiorowego zarządzania w 2025 r.

"Polskie Emmy" rozdane. Kto wygrał w plebiscycie Top Seriale 2025? Nowe "Studio", które trochę dzieli, trochę bawi, a na pewno przyprawia o ciarki żenady. Fenomenalne "Dojrzewanie", o którym nie da się zapomnieć i grube miliony na "The Electric State". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (114)