Pożegnaliśmy Irenę Kwiatkowską

*Irena Kwiatkowska spoczęła w poniedziałek obok swego męża Bolesława Kielskiego na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. W ostatniej drodze wybitnej aktorce towarzyszyli przyjaciele, artyści i przedstawiciele władz.*

Pożegnaliśmy Irenę Kwiatkowską
Źródło zdjęć: © AKPA

14.03.2011 12:30

Msza św. pogrzebowa odprawiona została w kościele Św. Krzyża w Warszawie. Trumnę w kondukcie pogrzebowym odprowadziła Kompania Honorowa Wojska Polskiego.

Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył ks. Wiesław Niewęgłowski. Odczytał on list metropolity warszawskiego kardynała Kazimierza Nycza.

"Była wybitną aktorką teatralną i kabaretową, filmową i telewizyjną. Mistrzynią rozrywki najwyższych lotów. Całe pokolenia wychowywały się na jej mistrzowskich kreacjach. Gdziekolwiek się pojawiała, spotykały ją wyrazy wielkiej miłości ludzi" - napisał o Irenie Kwiatkowskiej w odczytanym podczas mszy liście metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.

(fot. PAP)

"Irena Kwiatkowska przez cały XX wiek opromieniała nasze życie. Nestorka i gwiazda polskiej sceny, ekranu, kabaretu wybiera się w wieczność, stąd nasze z nią spotkanie" - powiedział podczas mszy św. pogrzebowej w intencji aktorki ks. Wiesław Niewęgłowski.

"Życie czterech pokoleń Polaków Irena Kwiatkowska obdarzała swoim talentem, radością życia, humorem. Ta drobna, zwyczajna kobieta uczyła kochać i rozumieć człowieka ze wszystkimi jego wadami i śmiesznością. Ofiarowała wzruszenie, ciepło, w jej aktorstwie było wiele życzliwości dla człowieka" - mówił duszpasterz środowisk twórczych ks. Wiesław Niewęgłowski.

"Była religijną osobą. Była człowiekiem modlitwy. Ten kościół widział ją często na kolanach, miała w nim swoje stałe miejsce. Mówiła, ja Pana Boga o nic nie prosi, zawsze mu dziękuje. Kiedy wyjeżdżała do któregoś z miast, aby tam prezentować swą sztukę, prosiła o dwie rzeczy: żeby w hotelu była winda i żeby było blisko kościoła" - zaznaczył kapłan.

(fot. PAP)

"Swoją prostotą, skromnością i dowcipem oczarowała nas. Wymagała wiele od siebie, wierna w przyjaźni, ciekawa ludzi, niezależna w poglądach, człowiek sumiennej pracy. Była pełna optymizmu i radości, bezpośrednia, mądra, dynamiczna. Pozostanie jako wzór człowieka" - podkreślił ks. Niewęgłowski.

W mszy wzięli udział m.in. Olgierd Łukaszewicz, Maja Komorowska, Barbara Kraftówna, Alina Janowska, Jerzy Gruza.

Podczas pogrzebu mowę wygłosił minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski.

"Żegnamy dziś osobistość artystyczną, wielką aktorkę, żołnierza Armii Krajowej, łączniczkę Powstania Warszawskiego, kobietę pracującą, która przeszła w stan spoczynku" - mówił podczas mszy św. pogrzebowej Bogdan Zdrojewski.

"W kościele, gdzie spoczywa serce Chopina, żegnamy dzisiaj inne wielkie serce. Kobietę pracującą, która przeszła w stan spoczynku. Wszyscy zdajemy sobie sprawę ze straty, przypominamy sobie role, przypominamy uśmiech, przypominamy ciekawość, a przede wszystkim wrażliwość i ogromną skromność pani Ireny Kwiatkowskiej. Nie było wielkiego kabaretu w ostatnich sześciu, siedmiu dekadach bez jej obecności. Znana ze skromności, a przede wszystkim ciepła. Dziś świeci jej słońce, tak jak ona nam świeciła swoją wrażliwością i skromnością" - mówił minister kultury i dziedzictwa narodowego.

(fot. PAP)

Jak przypomniał, odbiorcami jej talentu byli i najmłodsi, i najstarsi, którzy pamiętają i jej bajki, i recytacje, i role komediowe. "Wszyscy oni wiedzą, że były one najwyższej próby, wszystkie niezwykle naturalne, przejmujące, piękne i nieudawane. Z takimi talentami spotykamy się niezwykle rzadko. Jej role pozostaną w naszej pamięci, bo są najwyższej próby, najlepsze, najdoskonalsze, prawdziwe. Pracowała do ostatniej chwili. Całym swoim życiem zapracowała na spokój i uwielbienie" - zaznaczył Zdrojewski.

W imieniu członków ZASP-u głos zabrał aktor Stanisław Brejdygant, a w imieniu Kapituły Członków Zasłużonych ZASP-u - jej wiceprzewodnicząca, Irena Jezierska.

"Irena Kwiatkowska odeszła do nieba poetów, bo też była ona poetką sceny i estrady. Całą swoją twórczością stwarzała własny, niepowtarzalny świat. Kreowała postaci na wskroś realne i nadrealne zarazem. Każda z jej ról była w gruncie rzeczy metaforą" - mówił na cmentarzu aktor Stanisław Brejdygant, reprezentujący Związek Artystów Scen Polskich.

Irena Kwiatkowska zmarła 3 marca w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Miała 98 lat.

Jedna z najsłynniejszych polskich aktorek, gwiazda teatru, filmu i kabaretu. Przeszła do historii komediową rolą Kobiety Pracującej która „żadnej pracy się nie boi”. Wielka sceniczna osobowość, mistrzyni śmiechu i znakomita aktorka dramatyczna; ujmujący i serdeczny człowiek - takimi słowami Irena Kwiatkowska określana była przez uwielbiającą ją publiczność i przez kolegów z artystycznej branży.

Irena Kwiatkowska urodziła się 17 września 1912 roku w Warszawie. Jej ojciec był drukarzem i wielkim miłośnikiem książek. Matka prowadziła dom i zajmowała się dziećmi. Irena uczyła się w gimnazjum im. Klementyny Hoffmanowej i już jako uczennica zaczęła się interesować aktorstwem, a także sportem. W liceum brała udział w zawodach szermierczych. Aktorką chciała zostać już w szkole średniej, naturalną więc siłą rzeczy po jej ukończeniu postanowiła się dostać na wydział aktorski Państwowego Instytutu Sztuki Teatralnej w Warszawie, który ukończyła zaledwie cztery lata przed wybuchem wojny.

**[

]( http://teleshow.wp.pl/zmarla-irena-kwiatkowska-6034036336268417g )**
Wojna Domowa (fot. filmpolski.pl)

W szkole zawodu aktorskiego uczyli ją m.in. Aleksander Zelwerowicz i Stefan Jaracz. W 1935 roku trafiła do słynnego w stolicy kabaretu - Cyrulika Warszawskiego i występowała w rewii "Pod włos". Jeszcze przed wojną miała angaże w teatrach w Warszawie, Poznaniu i Katowicach.

W czasie okupacji niemieckiej brała udział w tajnych przedstawieniach, współpracując z reżyserami Tadeuszem Byrskim i Leonem Schillerem. Po Powstaniu Warszawskim razem z innymi mieszkańcami stolicy musiała opuścić miasto.

**[

]( http://teleshow.wp.pl/zmarla-irena-kwiatkowska-6034036336268417g )**
Lata dwudzieste, lata trzydzieste (fot. filmpolski.pl)

W 1946 r. dołączyła do pierwszego powojennego kabaretu Siedem kotów w Krakowie, prowadzonego najpierw przez Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, potem przez Mariana Eile. To dla niej teksty pisał Gałczyński. Kwiatkowska brawurowo odtwarzała postaci z jego Teatrzyku Zielona Gęś: Hermenegildy Kociubińskiej, Sierotki czy Żony Wacia.

Od 1948 r. była związana z teatrami stolicy: Klasycznym (1948-1949), Współczesnym (1949-1951), Teatrem Satyryków (1952-1958), Komedią (1958-1960), Syreną (1960-1972), Ludowym (1972-1974), Nowym (1974-1994). Stworzyła ponad sto ról teatralnych. Do najciekawszych kreacji należą: Dulska w "Jeszcze Dulska" w reż. Aleksandra Bardiniego (1972); Aurelia w "Wariatce z Chaillot" w reż. Lecha Wojciechowskiego (1974); Chudogęba w "Wieczorze Trzech Króli" w reż. Jan Kulczyńskiego (1976); Dorota w "Grubych rybach" w reż. Wojciechowskiego (1977); Julia Czerwińska w "Domu kobiet" w reż. Mariusza Dmochowskiego (1978); Eugenia w "Tangu" w reż. Bohdana Cybulskiego (1982).

**[

]( http://teleshow.wp.pl/zmarla-irena-kwiatkowska-6034036336268417g )**
Rozmowy Kontrolowane (fot. filmpolski.pl)

Była gwiazdą kabaretów: Szpak (1954-1961), Dudek (1964-1974) i telewizyjnego Kabaretu Starszych Panów, stworzonego przez Jeremiego Przyborę i Jerzego Wasowskiego. Zagrała w ponad 20 przedstawieniach Teatru Telewizji. Występowała również w audycjach teatru Polskiego Radia.

Kwiatkowska to także znakomita aktorka filmowa. Widzowie pokochali ją m.in. jako Kobietę Pracującą w "Czterdziestolatku" i matkę Pawła w serialu "Wojna domowa" (1965) w reż. Jerzego Gruzy. Pojawiła się także w kolejnych filmach i serialach tego reżysera: "Dzięcioł" (1970), "Czterdziestolatek" (1974), "Motylem jestem, czyli romans czterdziestolatka" (1976), "40-latek, 20 lat później" (1993). Wystąpiła również m.in. w komediach muzycznych Janusza Rzeszewskiego "Hallo Szpicbródka, czyli ostatni występ króla kasiarzy" (1978) i "Lata dwudzieste... lata trzydzieste..." (1983) oraz w "Rozmowach kontrolowanych" (1991) Sylwestra Chęcińskiego.

Aktorka miała na swoim koncie również zawód nauczycielki. W latach 1953 – 1956 wykładała na warszawskiej PWST. Od 1994 roku przebywała na emeryturze, zgadzając się jednak raz po raz na gościnne występy.

**[

]( http://teleshow.wp.pl/zmarla-irena-kwiatkowska-6034036336268417g )**
Graczykowie (fot. filmpolski.pl)

Irena Kwiatkowska miała na swoim koncie liczne nagrody i wyróżnienia. W 2003 roku na IV Festiwalu Dobrego Humoru otrzymała nagrodę za całokształt twórczości artystycznej. W 2009 roku prezydent Lech Kaczyński uhonorował artystkę "w uznaniu jej wybitnych zasług dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej, za działalność na rzecz rozwoju polskiej kultury i za osiągnięcia w pracy artystycznej".

Mężem Ireny Kwiatkowskiej był lektor i spiker Polskiego Radia – Bolesław Kielski. Byli małżeństwem od 1947 roku do 1994, kiedy to Kielski zmarł.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)