Dumny z nowego dzieła? Rydzyk zrobił film. Będzie w kinach

"Nędzarz i madame" to tytuł drugiego filmu wyprodukowanego przez fundację Tadeusza Rydzyka Lux Veritas. Pierwszym był "Zerwany kłos" o losach Karoliny Kózkówny, który został zmiażdżony przez krytyków. Powstał dzięki środkom zebranym z 1 proc. podatku przekazanych fundacji Nasza Przyszłość. Film tworzyli studenci i absolwenci założonej przez Rydzyka Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu oraz pracownicy Tv Trwam. Reżyserem był Witold Ludwig.

Teraz przyszła pora na drugi film w dorobku Ludwiga. "Nędzarz i madame" opowiada historię Adama Chmielowskiego, który stał się bardziej znany jako Brat Albert. Stracił nogę w powstaniu styczniowym, później był malarzem. W wieku 35 lat wstąpił do zakonu jezuitów. Później doznał załamania nerwowego i wylądował w szpitalu psychiatrycznym. Ostatecznie został franciszkaninem i opiekował się bezdomnymi i biednymi.

- Takie będą Rzeczpospolite, jakie młodzieży chowanie. Towarzyszyć młodym w ich rozwoju od dziecka i pomagać, a oni mają niesamowite talenty – mówił o filmie Rydzyk na antenie Tv Trwam.

W poniedziałek 8 listopada odbyła się premiera filmu. 12 listopada wejdzie na ekrany wybranych kin.