Hit w kinach. "W ten sposób koniec świata nie został jeszcze pokazany"
Podczas minionego weekendu miał premierę sequel jednego z najsłynniejszych filmów grozy XXI wieku. "28 lat później" pojawił się trochę przed czasem, czyli nie 28 lat po premierze "28 dni później", lecz po 23 latach. Ważne, że zbiera bardzo dobre recenzje i cieszy się dużą popularnością w kinach.
"Od razu wiedziałem, że ‘28 dni później’ będzie czymś wyjątkowym. Pamiętam, jak przeczytałem pierwsze dziesięć stron scenariusza Alexa Garlanda i pomyślałem: ‘To jest genialne. W ten sposób koniec świata nie został jeszcze pokazany" – wspomina reżyser Danny Boyle.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na te filmy czekamy. Szykują się prawdziwe hity
Przypomnijmy: działacze na rzecz praw zwierząt uwalniają grupę szympansów z laboratorium. Okazuje się, że zwierzęta były nosicielami śmiertelnego wirusa, który doprowadza swoje ofiary do morderczego szału. W krótkim czasie cała Wielka Brytania pogrąża się w chaosie. 28 dni po pierwszym zarażeniu, w opuszczonym szpitalu budzi się ze śpiączki kurier rowerowy Jim (Cillian Murphy na początku swojej aktorskiej kariery).
W rankingach najlepszych horrorów o zombie "28 dni później" zawsze jest klasyfikowany bardzo wysoko. Brytyjska produkcja otrzymała wiele prestiżowych nagród, m.in. Saturna dla najlepszego horroru roku oraz Europejską Nagrodę Filmową za najlepsze zdjęcia. Pięć lat później operator Anthony Dod Mantle oraz Danny Boyle zostali nagrodzeni Oscarem za zdjęcia i reżyserię filmu "Slumdog. Milioner z ulicy". Cillian Murphy na swojego Oscara musiał poczekać do 2023 roku ("Oppenheimer").
Pierwszego sequela "28 dni później" widzowie doczekali się po pięciu latach. W 2007 roku do kin trafiła produkcja zatytułowana "28 tygodni później". Na kolejny sequel musieliśmy czekać znacznie dłużej, choć biorąc na poważnie tytuł filmu i tak pojawił się on o pięć lat za wcześnie. Reżyserem "28 lat później" ponownie został Danny Boyle, a scenarzystą Alex Garland. W głównych rolach wystąpili Ralph Fiennes, Aaron Taylor-Johnson oraz Jodie Comer. Gwiazdorska obsada.
"28 lat później" zbiera bardzo dobre recenzje (na portalu Rotten Tomatoes blisko 90 proc. pozytywnych opinii). "I to jest sequel z prawdziwego zdarzenia: żadna powtórka z rozrywki, lecz mający własny styl, charakter, opowieść" – czytamy w recenzjach krytyków. Film odniósł też duży sukces w kinach. Podczas premierowego weekendu zarobił w Stanach 30 mln dolarów i drugie tyle poza Ameryką. Przez lata marka produkcji Danny’ego Boyle’a zyskała na wartości. Pierwsza część serii w sumie zarobiła bowiem w kinach 72,6 mln dolarów, druga – 65 milionów. Trzecia osiągnie wynik w granicach 200 mln dolarów.
28 LAT PÓŹNIEJ - zobaczcie nowy zwiastun!
Sekta i "Syreny" wśród hitów Netfliksa, mocne sceny w "I tak po prostu", genialne "Mountainhead" i wielka wojna gigantów w kinach. Co dzieje się w "Mission Impossible" i ile tam Marcina Dorocińskiego? O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: