Gwiazdor wierzy, że 10-letnia Lily-Rose i 7-letni Jack nie pójdą w jego ślady.
- Pokazuję dzieciakom kostiumy z najróżniejszych filmów, świetnie się przy tym bawią - tłumaczy Depp. - Nigdy się ze mną nie nudzą. Szczerze mówiąc, łudzę się, że nie zechcą zostać aktorami. To moja największa życiowa obawa.
Latem polscy widzowie mogli podziwiać Johnny'ego Deppa w kryminale "Wrogowie publiczni".