Jak donosi gazeta "National Enquirer", Julia Roberts i Catherine Zeta-Jones nie zgodziły się, aby zona Brada Pitta, Jennifer Aniston pojawiła się w epizodycznej roli w filmie "Ocean's Twelve".
Aniston przyleciała do swojego męża do Paryża, gdzie obecnie trwają zdjęcia do kontynuacji obrazu "Ocean's Eleven: Ryzykowna gra". Jak podaje gazeta "National Enquirer", Pitt zapragnął, aby Jennifer pojawiła się w obsadzie produkcji.
Przypomnijmy, że od jakiegoś czasu aktor marzył, aby spotkać się na planie filmowym ze swoją żoną. Teraz nadarzyła się ku temu najlepsza okazja, tym bardziej, że reżyser Steven Soderbergh i producenci obrazu wyrazili swoje zainteresowanie pomysłem.
Akceptacji nie uzyskał on jednak u partnerujących Pittowi aktorek: Julii Roberts i Catheriny Zety-Jones.
Przypomnijmy, że w rolach głównych w "Ocean's Twelve" ponownie oprócz Pitta i Roberts zobaczymy George'a Clooneya, Matta Damona, Dona Cheadle i Andy'ego Garcię. Do tych aktorów dołączyli francuski gwiazdor Vincent Cassel oraz Catherine Zeta-Jones. W filmie pojawią się także m.in. Casey Affleck, Scott Caan, Elliott Gould, Eddie Jemison, Bernie Mac i Carl Reiner.
Projekt "Ocean's Twelve" powstanie - tak jak jego poprzednik - dla wytwórni Warner Bros. Pictures i Village Roadshow Pictures. Za kamerą ponownie staje Steven Soderbergh. Produkcji podjął się Jerry Weintraub. Autorem scenariusza "Ocean's Twelve" jest George Nolfi.
Tym razem jednym z celów grupy złodziei dowodzonych przez Danny'ego Oceana będzie obraz "Straż nocna" Rembrandta, który będą musieli ukraść z Rijksmuseum w Amsterdamie. Podobnie jak w pierwszym filmie, bohaterowie nie zadowolą się jednym łupem, lecz podczas jednej akcji zrabują trzy rzeczy. Bohaterom cały czas po piętach depcze Terry Benedict, który chce ich ukarać za to, że wcześniej okradli jego kasyna w Las Vegas.
może zrozumiecie, o co chodzi...