Roman Polański odwołał wykład w łódzkiej filmówce
Roman Polański miał udzielić wykładu w Łódzkiej Szkole Filmowej. Na dzień przed wydarzeniem odwołał je. Informację podano na stronie szkoły.
Roman Polański odwołał wykład dzień przed planowanym wydarzeniem. "Wiadomość z ostatniej chwili. Na prośbę Romana Polańskiego, spotkanie w Szkole Filmowej w Łodzi, które miało odbyć się w sobotę, 30 listopada, zostało odwołane" - czytamy na stronie uczelni. Decyzja jest prawdopodobnie pokłosiem protestów studentów przeciwko wykładowi reżysera.
Polański od ponad 40 lat jest oskarżony o gwałt na 13-latce. W ostatnich latach pojawiały się wobec niego kolejne oskarżenia o molestowanie i gwałty. Mimo to reżyser dalej jest przyjmowany z honorami w Polsce i w Europie.
Zobacz także: Sebastian Fabijański odbiera nagrodę w Łodzi
Rektor Szkoły Filmowej w Łodzi Mariusz Grzegorzek zaprosił Polańskiego na spotkanie ze studentami. Część z nich protestowała przeciwko wizycie skompromitowanego artysty na terenie uczelni. Rektor nie podzielał opinii protestujących. W wydanym przez siebie oświadczeniu podkreślił, że nie rozumie ich postawy. "W pewnym sensie przeraża mnie ta nagła aktywność i epatowanie podnieconą, ciemną energią" - napisał.
29 listopada podczas gali zamknięcia Forum Kina Europejskiego Cinergia, Roman Polański odebrał nagrodę Złotego Glana za niepokorność twórczą. Po nim na scenę wszedł Grzegorzek. W swoim pełnym emocji przemówieniu postanowił odnieść się do protestu studentów przeciwko planowanemu wykładowi.
– Rozpętała się jakaś burza medialna dotycząca tego, czy studenci Łódzkiej Szkoły Filmowej chcą, by Roman Polański był ich gościem – powiedział, po czym odczytał uzasadnienie swojej decyzji o nieodwoływaniu spotkania z reżyserem, w którym pisał m.in., że "ludzkie życie jest skomplikowanym, pulsującym zjawiskiem, które wymaga uważności i szacunku. My, artyści, powinniśmy to rozumieć szczególnie".
Później na scenę wszedł Sebastian Fabijański, który odebrał nagrodę za rolę w filmie "Mowa Ptaków". Aktor stanął w obronie protestujących: - Tak tylko chciałem zapytać, czy na pewno w szkołach teatralnych studenci mogą mówić "nie"? Chyba nie - powiedział.
Podczas uroczystości doszło też do incydentu. Kilka osób przybyło do kina Helios, gdzie odbywała się gala, by zaprotestować. Jeden mężczyzna krzyczał: "Gwałciciel. Pod wpływem narkotyków wielokrotnie zgwałcił 13-latkę. Są na to dowody". Mężczyznę z budynku siłą wyprowadzili ochroniarze. Relację z tego wydarzenia opublikowano na Facebooku.
Roman Polański po uroczystości postanowił odwołać swój wykład.
