''Rupture'': Michael Chiklis i porwana Noomi Rapace

Obraz

Michael Chiklis dołączy do Noomi Rapace w thrillerze science fiction, "Rupture".

Bohaterką jest samotna matka (Rapace), która zostaje porwana przez tajemnicza organizację. Kobieta przetrzymywana jest w laboratorium, gdzie dowiaduje się, że cierpi na genetyczną anomalię, dzięki której może się rozszczepić. Jeśli tak się stanie, uwolniona zostanie jej kosmiczna postać. Michael Chiklis wcieli się w członka organizacji zwanego The Bald Man.

Pomysłodawcami są Steven Shainberg i Brian Nelson, ten drugi odpowiada za scenariusz, a pierwszy stanie za kamerą.

Chiklis ostatnio grał w serialu "American Horror Story".

Wybrane dla Ciebie
Rekordowy start. Trzeci największy hit HBO
Rekordowy start. Trzeci największy hit HBO
Aktorka martwi się o córkę. Tak wygląda codzienność Chelsea w więzieniu
Aktorka martwi się o córkę. Tak wygląda codzienność Chelsea w więzieniu
Sąd odrzucił wniosek Costnera. Aktor się nie poddaje
Sąd odrzucił wniosek Costnera. Aktor się nie poddaje
Sukienka niczego nie zakryła. "Jak mamy się skupić na tym, co mówi?"
Sukienka niczego nie zakryła. "Jak mamy się skupić na tym, co mówi?"
Córka De Niro o akceptacji samej siebie. "Nie mogę wyobrazić sobie życia bez wsparcia taty"
Córka De Niro o akceptacji samej siebie. "Nie mogę wyobrazić sobie życia bez wsparcia taty"
Klasyki kina grozy na Halloween. Co obejrzeć w najstraszniejszą noc w roku?
Klasyki kina grozy na Halloween. Co obejrzeć w najstraszniejszą noc w roku?
Pochorowały się. Wszystko przez sceny seksu na planie
Pochorowały się. Wszystko przez sceny seksu na planie
Ten film jeszcze nie trafił do kin, a już bije rekordy. Zapowiada się kinowy hit
Ten film jeszcze nie trafił do kin, a już bije rekordy. Zapowiada się kinowy hit
"Z czegoś trzeba żyć, ale…". Taka kompromitacja pod koniec kariery
"Z czegoś trzeba żyć, ale…". Taka kompromitacja pod koniec kariery
Ikona powraca. To już siódma odsłona hitu
Ikona powraca. To już siódma odsłona hitu
Jest decyzja. Polski rekordzista będzie miał kontynuację
Jest decyzja. Polski rekordzista będzie miał kontynuację
"Anioł stróż". Świata nie zmieni, ale humor poprawi
"Anioł stróż". Świata nie zmieni, ale humor poprawi