Rutger Hauer nie żyje. Miał 75 lat
Rutger Hauer, który zasłynął rolą w "Łowcy androidów" Ridleya Scotta, zmarł 19 lipca po krótkiej walce z chorobą. Wiadomość o śmierci i pogrzebie aktora ujawnił jego agent.
Steve Kenis pracujący dla Hauera potwierdził, że aktor zmarł w ojczystej Holandii, ale nie ujawnił przyczyny śmierci. Pogrzeb odbył się w środę 24 lipca. Rutger Hauer miał 75 lat.
Rutger Hauer pochodził z rodziny o tradycjach teatralnych i właśnie na scenie stawiał pierwsze kroki jako aktor. Przed kamerą stanął w 1969 r., grając w serialu "Floris" Paula Verhoevena. Później zagrał m.in. w "Tureckich owocach" (holenderski kandydat do Oscara w 1974 r.), "Pustelblume" i "Zimnej krwi".
Hauer dał się zapamiętać z grania czarnych charakterów, czego najlepszym przykładem jest rola Roya Batty'ego w "Łowcy androidów" ("Blade Runner"). W "Nocnym jastrzębiu" wystąpił u boku Sylvestra Stallone'a, a za główną rolę w "Ucieczce z Sobiboru" otrzymał Złoty Glob.
Przez 50 lat zagrał w prawie 180 filmach i serialach. Ostatni raz można go było oglądać w serialu "Porters". Na premierę czeka jeszcze siedem produkcji z jego udziałem.