Trwa ładowanie...

"Rzadka sytuacja" w Netfliksie. Tłumaczą skasowanie niemal gotowego filmu

"The Mothership" z Halle Berry stał się już małą legendą internetu. Wszystko przez to, że widzowie nigdy go nie zobaczą. Netflix musiał wyrzucić produkcję do kosza. Dlaczego?

Netflix skasował "The Mothership"Netflix skasował "The Mothership"Źródło: Materiały prasowe
d3qliug
d3qliug

O skasowanych serialach czy filmach słyszymy ostatnio coraz częściej. Nowa praktyka w Hollywood? Boom na serwisy streamingowe sprawił, że twórcy masowo kręcili nowe projekty - czy to dla Netfliksa, HBO czy innej platformy. Niektórzy boleśnie przekonali się, że boom powoli przemija, a wielcy gracze muszą coraz bardziej zaciskać pasa, szukać oszczędności. "Ofiarą" takiego obrotu spraw był m.in. film "Batgirl", który miał zasilić ofertę HBO, ale poszedł do kosza.

Netflix ostatnio też musiał skasować duży, gwiazdorski projekt. Powody jednak są inne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2024 roku

Jak już pisaliśmy, Netflix musiał pożegnać się z praktycznie ukończonym filmem "The Mothership" z Halle Berry w roli głównej. To historia Sary, której mąż nagle znika. Na terenie ich farmy Sara i dzieci znajdują tajemniczy obiekt, z którym powiązane jest zaginięcie mężczyzny.

d3qliug

Z medialnych doniesień wynika, że zdjęcia były już nakręcone, a twórcy na etapie postprodukcji doszli do wniosku, że konieczne jest dokręcenie materiału. To było jednak niemożliwe ze względu na... młodych bohaterów. Dzieciaki od 2021 r. zmieniły się i koszty zmian w produkcji były zbyt duże, by mogło się to opłacać Netfliksowi.

Netflix komentuje skasowanie "The Mothership"

Bella Bajara, jedna z dyrektorek Netfliksa, która odpowiada za kontent na platformie przyznała, że takie sytuacje dzieją się niezwykle rzadko. Podkreśliła, że wszyscy związani z produkcją, aktorzy i sam Netflix zgodzili się z tym, że lepiej będzie nie pokazywać filmu w takiej niedoskonałej formie.

- Ciężko powiedzieć, że można wyciągnąć z tego jakąś lekcję. To dzieje się tak rzadko. I trzeba pamiętać, że pracowało przy tym 100, 150 osób, które połączyła chemia, twórcza pasja i czasem dzieje się tak, że finał nie jest taki, jakiego oczekiwaliśmy - przekazała Bajara. - W tym przypadku było wiele problemów związanych z produkcją i ekipą. Wszyscy zgodzili się, by tego nie kontynuować, a może ewentualnie zrobić coś razem kiedy indziej - dodała.

W sieci można dziś znaleźć tylko kilka kadrów z przygotowywanego filmu z Halle Berry. Kto wie, być może za kilka lat nieukończona kopia zostanie gdzieś pokazana internautom. Berry natomiast ma umowę z Netfliksem i szykuje inny projekt z Markiem Wahlbergiem - "The Union".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w AudioteceOpen FM.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3qliug
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3qliug