Brooke Shields – piekło dziecięcego gwiazdorstwa
Jest ikoną lat 80. i dowodem tego, jak dziecięca sława potrafi obrócić życie w koszmar. Jej kontrowersyjny występ w "Błękitnej lagunie" wciąż odbija się szerokim echem. Brooke Shields długo nie mogła odnaleźć swej drogi. Dziś wspomina gorzkie oblicze wczesnej popularności oraz manipulacje producentów.
Wiele biografii dziecięcych gwiazd kina powiela ten sam, krzywdzący schemat, w którym niespełniona ambicja rodziców skłoniła ich do pozbawienia dziecka prywatności. Podobnie potoczyły się losy urodzonej 31 maja 1965 roku Brooke Shields. Jej matka Teri próbowała własnych sił w modelingu. W swojej 11-miesięcznej córce dostrzegła szansę na pośrednie ziszczenie marzeń o karierze. Przed pierwszymi urodzinami Brooke miała już na koncie kampanie reklamowe produktów dla niemowląt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziecięce gwiazdy dziś
Dziecięca niewolnica Hollywood
Kierowana przez matkę Brooke zadebiutowała na ekranie jako dziewięciolatka. Stało się to przy okazji produkcji telewizyjnej "Po upadku" (1974) z głównymi rolami Faye Dunaway i Christophera Plummera. Dwa lata później przyszła pierwsza większa rola filmowa siostry tytułowej bohaterki z obrazu "Alicja, słodka Alicja". Jednocześnie stawała się jedną z najlepiej rozpoznawalnych twarzy branży modowej. Nastolatka pozowała dla "Cosmopolitan", "Glamour", "Elle" czy "Harper’s Bazaar".
Producenci i agenci zmuszali dziecięcą aktorkę do epatujących seksualnością kreacji – przed obiektywem i kamerą. W wieku piętnastu lat na potrzeby reklamy jeansów Calvina Kleina wypowiedziała slogan o erotycznym podtekście: "Chcesz wiedzieć, co jest pomiędzy moimi Calvinami a mną? Nic". Jeszcze wcześniej otrzymała angaż do roli małoletniej prostytutki z dramatu "Ślicznotka" (1978).
Skandal w pełnym słońcu i lazurowej scenerii, czyli "Błękitna laguna"
Prawdziwy skandal wybuchł po premierze "Błękitnej laguny" (1980). Nastoletni bohaterowie to para rozbitków, która znalazła schronienie na rajskiej wyspie. Tam dojrzewają i odkrywają własną seksualność. Film nie spodobał się krytyce (o czym dobitnie świadczą nominacje do antynagród Złotych Malin), ale widzom już tak.
Rozbierane sceny z Brooke Shields wciąż przyprawiają o niepokojące dreszcze. W czasie zdjęć aktorka miała zaledwie czternaście lat. Gdy film zawitał na ekrany, musiała zeznawać przed Kongresem Stanów Zjednoczonych. Specjalna komisja badała, czy nie doszło do przestępstwa. Brooke wyznała wtedy, że często korzystała z pomocy dublerki, a jej włosy zostały przyklejone do nagich piersi. Po latach nie kryła jednak swojego oburzenia. Miała zaledwie kilkanaście lat, gdy okrzyknięto ją symbolem seksu, a to ograbiło ją z niewinności i dowodziło swoistej fetyszyzacji młodości w branży.
Królowa lat 80.
Nawet największy skandal nie był w stanie pozbawić jej popularności. Na początku lat 80. pozostawała ikoną nastolatek. Magazyn "People" okrzyknął ją jedną z najbardziej intrygujących i najpiękniejszych osób świata. Jej doskonała sylwetka, burza ciemnych loków i znak charakterystyczny w postaci wyrazistych brwi sprawiły, że wiele dorastających dziewcząt chciało się do niej upodobnić. Była muzą licznych fotografów. Brooke Shields uświetniła ponad 400 okładek magazynów.
Przez cały ten czas menadżerką gwiazdy pozostawała jej matka. Kobieta nie tylko godziła się na kontrowersyjny wizerunek córki, ale też chorowała na alkoholizm. Shields uwolniła się spod jej wpływu dopiero przy pomocy pierwszego męża, tenisisty Andre Agassiego (byli małżeństwem w latach 1997-1999). Od tej pory sama kierowała swymi interesami. Mimo że matce zawdzięczała gorzkie wspomnienia, nigdy o niej nie zapomniała. Niektóre rany nie potrafią zwyciężyć z rodzinnym sentymentem. Gdy Teri Shields zachorowała na demencję, Brooke opiekowała się nią aż do śmierci.
Od lolity do gwiazdy komedii
Pod koniec ósmej dekady XX wieku gwiazda Brooke Shields zaczęła przygasać. Po głośnych występach w "Niekończącej się miłości" czy "Saharze" nie doczekała się równie przełomowego filmu. Chwile oddechu poświęciła na edukację. Studiowała romanistykę na Uniwersytecie Princeton. W 1986 roku zadebiutowała także na Broadwayu.
Nigdy nie odbudowała kinowej pozycji. Pocieszenie przyszło ze strony produkcji telewizyjnych. Najsłynniejszy w dorobku Brooke pozostaje serial "A teraz Susan", w którym sportretowała redaktorkę bulwarowego pisma. Seria emitowana w latach 1996-2000 dowiodła jej zdolności komediowych i przyniosła nominację do Złotego Globu.
Dziś Brooke Shields jest przede wszystkim spełnioną matką i żoną Chrisa Henchy’ego. Dzięki wielu latom walki o siebie pozostaje świadomą kobietą, która krytykuje seksualizację kobiet w amerykańskim przemyśle filmowym. Walczy też z ageizmem w Hollywood, zachęcając rówieśniczki do akceptacji dojrzałej kobiecości. Poza tym aktywizmem, przez pewien czas prowadziła podcast "Now What? with Brooke Shields", co jakiś czas powraca również na ekrany. Bezpieczną przystanią aktorki są dziś komedie romantyczne. W ostatnich latach mogliśmy ją oglądać w produkcjach Netflixa "Świąteczny zamek" (2021), a także "Matka panny młodej" (2024).
Sekta i "Syreny" wśród hitów Netfliksa, mocne sceny w "I tak po prostu", genialne "Mountainhead" i wielka wojna gigantów w kinach. Co dzieje się w "Mission Impossible" i ile tam Marcina Dorocińskiego? O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: