Scarlett Johansson chce współpracować z Woodym Allenem. Ignoruje oskarżenia przeciwko niemu
Scarlett Johansson wyraziła chęć współpracy z Woodym Allenem. Broni go też w sprawie oskarżeń o molestowanie kobiet, podczas gdy inni aktorzy postanowili odwrócić się od reżysera.
Woody Allen musi kolejny raz mierzyć się z oskarżeniami o molestowanie. W grudniu 2017 r. na łamach dziennika "Los Angeles Times" ukazał się artykuł, w którym była żona reżysera Mia Farrow i jej adoptowana córka Dylan przypomniały sprawę z początku lat 90., kiedy to Allen miał dopuścić się molestowania 7-letniej Dylan Farrow. Śledztwo zakończyło się w 1993 r. - nie było żadnych dowodów na molestowanie. Allen przez lata powtarzał, że to kłamstwo.
Po tekście w gazecie od Allena odwróciło się kilku czołowych aktorów Hollywood. Colin Firth, Timothée Chalamet oraz Ellen Page zrezygnowali ze współpracy z reżyserem. Na przeciw nim stanęła Scarlett Johansson, która postanowiła bronić Allena.
- Kocham Woody'ego Allena. Dowiódł swojej niewinności i mu wierzę. Mogłabym z nim pracować zawsze - stwierdziła.
Wcześniej wsparcie dla Allena wyraził Alec Baldwin. W styczniu 2018 r. uznał, że "to smutne i nie fair", że nie chcą z nim współpracować.